Deadlock to nowa gra Valve. Fani Portala i Half-Life mogą być rozczarowani, bo tytuł będzie sieciowym shooterem
Od jakiegoś czasu w internecie pojawiały się pogłoski o tym, że producent gier Valve pracuje nad kolejnym tytułem. Oczywiście nie jest to niczym nowym, gdyż przez wiele lat oczekiwano na kontynuację serii Half-Life, czy też Portal i dość często mogliśmy się spotkać z plotkami, jakoby już niebawem miała nadejść rychła premiera trzeciej części w jednym z tych uniwersów. Tym razem mamy jednak namacalne dowody świadczące o tym, że wkrótce zadebiutuje nowa gra o nazwie Deadlock.
Deadlock jest następną grą od Valve, która obecnie jest na etapie testowania. Mamy do czynienia z sieciowym shooterem, który pozwoli na potyczki w 12 osób na jednej mapie. Produkcja będzie nawiązywała wyglądem postaci do Doty 2, natomiast znajdą się w niej też mechaniki z Valoranta i innych gier.
Counter-Strike 2 - oficjalna premiera następcy kultowego FPS. Counter-Strike: Global Offensive znika ze Steam
Fani wspomnianych serii mogą czuć się zawiedzeni, ponieważ zapewne jeszcze długo będą musieli czekać na następne części ulubionych gier (nie licząc świetnego Half-Life: Alyx). Valve po raz kolejny stawia na sieciową produkcję, z której zapewne firma będzie miała spory zysk. Wcześniejsze plotki wskazywały na to, że omawiana gra będzie się nazywać Neon Prime lub Citadel - teraz wiemy, że jest nią Deadlock. Tytuł będzie podobny pod względem rozgrywki do Valoranta - widok z trzeciej osoby dopełni mapa w steampunkowym stylu, która pozwoli na zmierzenie się z przeciwnikami z wrogiej drużyny (każda po 6 osób). Postacie umożliwią nam korzystanie z ich unikalnych umiejętności, a także z opcjonalnych przedmiotów.
Valve pracuje nad wieloma nowymi grami. Także Half-Life nie powiedziało ostatniego słowa
Produkcja ma w sobie zawierać także mechaniki z gier typu tower defense, a sam klimat będzie bardzo związany z gatunkiem fantasy — na swojej drodze spotkamy "magów, dziwne stworzenia i roboty". Rozgrywka ma być ponadto bardzo dynamiczna i pod tym względem wskazuje się na związek z grami: "Dota 2, Team Fortress 2, Overwatch, Valorant, Smite i Orcs Must Die". Wygląd postaci ma z kolei nawiązywać do tej pierwszej. Należy też wspomnieć o możliwości szybkiego przemieszczania się przy pomocy szyn, które są ustawione wzdłuż linii mapy. Aktualnie testerzy podzielili się zrzutami ekranu, które przedstawiają fragmenty gry. Widać więc, że Valve idzie z duchem czasu, wszak największą popularnością cieszą się obecnie właśnie sieciowe strzelanki. Cały dostępny opis wskazuje, że rozgrywka będzie oferowała wiele ciekawych mechanik, jednak na ukazanie się produkcji przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Powiązane publikacje

Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
0
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32