Dead Space Remake w rękach reżysera Assassin's Creed Valhalla. Gracze nie wydają się być zadowoleni...

Nieco ponad tydzień temu EA ujawniło, że pracuje nad remakiem kultowego horroru pt. Dead Space. Gra trafi na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S. Produkcja budowana jest od podstaw, a za jej opracowaniem stoi studio EA Motive. To, że Elektronicy zdecydowali się na remake, nie zaś remaster (jak w przypadku Mass Effect: Legendary Edition czy Need For Speed: Hot Pursuit) nieco dziwi. Spora większość fanów Dead Space wydaje się nawet sądzić, że to właśnie remaster dużo lepiej pasowałby grze. O tym, czy Elektronikom uda się dostarczyć dobrego remake'u, dowiemy się najpewniej w przyszłym roku, choć oficjalnej daty premiery jeszcze nie podano. W sieci pojawiła się za to inna ciekawa informacja.

Za Dead Space Remake odpowiadać ma Eric Baptizat, reżyser ostatniej części Assassin's Creed. Wielu graczy wydaje się być niepocieszonych.

EA zamyka studio Visceral Games, twórców serii Dead Space

Jak zauważył serwis PC Gamer, na profilu LinkedIn Erica Baptizata pojawił się nowy wpis. Kanadyjczyk, który dotąd pracował przy tytułach takich jak Assassin's Creed Black Flag, Unity i Origins (jako Lead Game Designer) czy Assassin's Creed Valhalla (jako Game Director), dołączył do załogi EA Motive, pracującej nad Dead Space Remake. Baptizat objął stanowisko tożsame do tego, jakie zajmował podczas tworzenia ostatniej części Asasynów. Będzie miał więc ogromny wpływ na to, jak ostatecznie wyglądać będzie "nowy" kosmiczny horror.

Recenzja Dead Space 3 - Zima, zima, zima... pada, pada... trup...

Jak się okazuje, Kanadyjczyk piastuje to stanowisko już od kwietnia tego roku, jednak prace nad Dead Space Remake miały ruszyć jeszcze wcześniej, stąd spodziewamy się, że premiera gry to kwestia miesięcy, nie zaś lat. W pojawieniu się na horyzoncie Baptizata nie byłoby nic złego, gdyby nie fakt, że samo EA podczas zapowiedzi remake'u wyraźnie podkreśliło, że tytuł będzie "reimaginacją" (reimagination) oryginału z 2008. I tu zapala się przysłowiowa czerwona lampka. 

Dead Space 2

W internecie zaroiło się od pesymistycznych komentarzy, sugerujących, że nowy Dead Space zostanie naszpikowany osobistymi ideologiami reżysera wyniesionymi wprost z Ubisoftu, nie wspominając już o ryzyku mikrotransakcji, co ostatecznie mogłoby sprowadzić IP na manowce i mocno oddalić je od oryginału. Pocieszająca wydaje się przynajmniej informacja o tym, że remake będzie większy od oryginału, jako że gra otrzyma elementy wycięte z wersji pierwotnej.