Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Darmowy antywirus po polsku – instalacja i konfiguracja AVG

Logo AVGCzy jest jakiś darmowy antywirus po polsku? Pytanie to coraz częściej pojawia się w Sieci, gdyż dbanie o bezpieczeństwo swojego komputera powoli staje się popularne, a społeczeństwo coraz bardziej świadome zagrożeń, jakie niosą nowe technologie. Na rynku jest wiele antywirusów – do wyboru, do koloru. Jednak dla zwykłego Kowalskiego język angielski (szczególnie techniczny) to nadal coś, czego nie chce się uczyć, a programy to coś, za co nie chce płacić. Dlatego szuka on darmowych programów po polsku - z różnym skutkiem.

Dlaczego AVG?

Darmowy antywirus po polsku nie jest już wprawdzie egzotyką jak kiedyś, ale nadal wybór nie jest specjalnie duży. Wynika to z różnych czynników: pochodzenia programu (np. Chiny), wieku programu (niewiele osób chce być testerami nowych aplikacji) lub opinii programu (wśród bardziej technicznych użytkowników Avast nie cieszy się zbyt dobrą opinią). Antywirus AVG poza spełnianiem założeń typowego Kowalskiego, nie powoduje też dramatycznego spowolnienia komputera, nie zasypuje nas spamem na każdym kroku i jest całkiem skuteczny.

Pobranie i instalacja antywirusa AVG.

Zwykle dowolny program można pobrać ze strony producenta. Jednak coraz częściej producenci nie decydują się na trzymanie wersji instalacyjnych na swoich serwerach, lecz odsyłają nas do innych stron. Tak niestety jest i w tym wypadku, gdzie kliknięcie [Download] na stronie AVG kieruje mnie na jedną z takich stron o programach. Jako, że nie mam ochoty trafić na jakiś asystent pobierania, postanowiłem skorzystać z jednej z najlepszych i sprawdzonych stron z oprogramowaniem – FileHippo.com. Niech nie zwiedzie Was brak „pl” w nazwie domeny. Strona bez problemu wykryje nasze pochodzenie i przemówi do nas w ojczystym języku. Bezpośredni link do pobrania jest poniżej:

Pobierz darmowy program antywirusowy AVG po polsku (64bit)

Pobierz darmowy program antywirusowy AVG po polsku (32bit)

Gdy już pobierzemy program, czas na jego instalację. Niby prosta rzecz, ale wymaga pewnej uwagi. Na dysku mamy ważący 186MB instalator. Klikamy i startuje. Jeśli używamy polskiej wersji systemu Windows, program bez problemu to wykryje i ustawi poprawny język instalatora.

Darmowy antywirus po polsku - instalacja AVG (krok 1)

Wciskamy [Dalej] i pojawia się typowa licencja, której nikt nigdy nie czyta. Po jej „przeczytaniu” wciskamy [Akceptuję]. Pojawia się nam coś nietypowego dla aplikacji darmowych – klucz licencji. Oczywiście mamy wersję darmową, więc instalator sam wygenerował klucz i wpisał w odpowiednie pole. Bez zmiany czegokolwiek wciskamy [Dalej].

Darmowy antywirus po polsku - instalacja AVG (krok 2)

Darmowy antywirus po polsku - instalacja AVG (krok 3)

Teraz mamy wybór sposobu instalacji – standardowa i niestandardowa. Jako, że lubimy mieć kontrole nad naszym systemem, wybieram opcję nr 2 - instalacja niestandardowa. Po zaznaczeniu tego pola, instalator pokaże nam, w jakim katalogu zamierza umieścić program. Tego zwykle nie trzeba zmieniać, chyba że ktoś ma mało miejsca na dysku C i duże aplikacje instaluje w innej – wtedy wybieramy wedle uznania i potrzeb. Wciskamy [Dalej] i mamy wybór składników. Domyślnie wszystkie składniki są zaznaczone, ale jeśli ktoś nie widzi potrzeby ich używania, to może je odznaczyć – ułatwi to poniższy opis.

Darmowy antywirus po polsku - instalacja AVG (krok 4)

Opis składników antywirusa

Grupa: Ochrona poczty email

Składnik: Uniwersalny skaner poczty email (dla wszystkich innych aplikacji pocztowych)

Pozwala na wykrywanie wirusów, które ktoś mógł nam wysłać na pocztę. Zwykle nie ma potrzeby jego instalacji i konfiguracji, gdyż wiele osób korzysta ze sprawdzania poczty przez przeglądarkę. Wtedy chroni nas składnik ochrony sieci WWW. Gdyby ktoś był zainteresowany tym składnikiem, odsyłam do polskiej strony wsparcia AVG.

Grupa: Ochrona poczty email

Składnik: Dodatek Microsoft Outlook lub Dodatek Microsoft Mail

Opcja ta pojawia się w instalatorze tylko wtedy, gdy mamy w systemie dany program – zwykle w czystym Windows 7 nie ma ani jednego z tych programów. Microsoft Outlook jest częścią pakietu Office. Microsoft Mail jest częścią systemów Windows 8 i nowszych. Gdy rzeczywiście używamy jednego z tych programów do obsługi poczty, warto zainstalować ten dodatek.

Grupa: Tożsamość

Składnik:Identity Protection

Dodatek ten odpowiada za ochronę danych osobowych. Obserwuje on zachowanie uruchomionych na komputerze aplikacji i sprawdza, czy nie wykonują one działań mających na celu kradzież danych użytkownika lub ułatwienie takiej kradzieży. Składnik sprawdza więc, czy aplikacja nie próbuje kopiować ze schowka danych (np. haseł, numerów kart), czy nie próbuje przestawiać ustawień prywatności w systemie lub przeglądarce, czy nie próbuje łączyć się z podejrzanymi komputerami lub serwerami. Ten składnik instalujemy.

Grupa: Dodatkowe zainstalowane języki

Grupa ta nie wymaga obszernego komentarza. Domyślnie mam zainstalowany język polski i żadne zmiany w tym składniku nie są potrzebne.

Grupa: Sieć WWW

Składnik: LinkScanner Surf-Shield

Dodatek zmienia domyślnego dostawcę usług wyszukiwania na Yahoo, dodaje pasek narzędziowy z polem wyszukiwania oraz ikoną statusu bezpieczeństwa dla aktualnie przeglądanej witryny. Jako, iż wyszukiwarka Yahoo w Polsce nie jest zbyt popularna, uważam że nie ma sensu instalować tego dodatku. Przed wszelkimi zagrożeniami, które możemy pobrać z Sieci, chroni nas ochrona rezydentna programu.

Po wybraniu naszych opcji klikamy [Dalej] i czekamy na instalację. Na dyskach ssd trwa to relatywnie niedługo. Na dyskach hdd możemy dać okienko do paska i zająć się czym innym lub zrobić sobie kawę.

Darmowy antywirus po polsku - instalacja AVG (krok 5)

Po zakończeniu instalacji widzimy formularz zachęcający nas do wysyłania anonimowych statystyk w celu udoskonalenia produktów AVG. Kapelusz z głowy nam nie spadnie, jak pozostawiły to pole zaznaczone. Ewentualne zapisanie się newslettera na temat Quick Tune to już Wasz wybór. Ja tego nie robiłem.

Uruchomienie i pierwsze skanowanie w AVG

Przy pierwszym uruchomieniu antywirus przywita nas informacją, że pobiera aktualizację. Po zakończeniu pobierania, zobaczymy duży zielony napis „Komputer jest chroniony”. W tej chwili warto sprawdzić cały komputer, czy w starych katalogach nie kryje się jakieś robactwo. W tym celu wybieramy opcję [Skanuj teraz] widoczną w lewej dolnej części okna.

Darmowy antywirus po polsku - okno główne AVG

Okno skanowania jest przejrzyste. Po lewej widzimy zakres skanowania (w tym wypadku „Skanuj cały komputer”). Po prawej standard, czyli pasek postępu,cyferki oraz nazwy aktualnie skanowanych plików. Mamy też 2 przyciski. Pierwszy z nich to [Wstrzymaj], którym możemy zatrzymać na chwilę skanowanie, gdy potrzebujemy np. skopiować coś z dysku, a działający skaner spowalnia nam kopiowanie danych (następnie bez problemu można wznowić skanowanie). Drugi przycisk [Zatrzymaj] definitywnie kończy skanowanie i przechodzi do wyników.

Darmowy antywirus po polsku - okno skanowania w AVG

Po zakończonym skanowaniu możemy zobaczyć, co takiego znalazł program – w tym celu klikamy [Pokaż detekcje]. W oknie mamy kolejno ikonę informującą o wyniku akcji programu, nazwę zagrożenia, ścieżkę pliku stanowiącego zagrożenie oraz po prawej „stan” zagrożenia (który właściwie jest opisem ikony po lewej). W naszym przypadku mamy „Koń trojański Clicker.BGLZ” z informacją „Zabezpieczone” oraz „Plik kompresowany przy uruchomieniu unpack” z opisem „Powiadomienie”. Innymi słowy program usunął nam konia trojańskiego oraz informuje nas, że jeden z plików na dysku jest rozpakowywany przy uruchomieniu. Informacja ta pojawia się, gdyż wiele wirusów ukrywa się w ten sposób przed prostymi (a właściwie starymi) programami antywirusowymi. W tym wypadku nie mamy się czym martwić, jest to dobrze znane narzędzie i nie zostało przez program oznaczone jako niebezpieczne. Po przejrzeniu wyników wciskamy [Archiwizuj raport] i możemy przejść do konfiguracji programu.

Darmowy antywirus po polsku - okno wyników skanowania w AVG

Darmowy antywirus po polsku - okno detekcji w AVG

Konfiguracja antywirusa AVG

Z racji tego, iż program jest darmowy, producenci dodali do niego kilka rzeczy, aby promować swoje inne (raczej płatne) produkty. Jeśli jednak nie chcemy, aby komunikaty zbyt często zatruwały nam życie, trzeba niektóre z nich wyłączyć. W tym celu wciskamy strzałkę po lewej i wracamy do głównego okna programu. Następnie w prawym górnym rogu wybieramy [Opcje], a tam z listy wybieramy [Ustawienia zaawansowane].

Darmowy antywirus po polsku - okno konfiguracji AVG

Jak widzimy, drzewko jest całkiem spore i jest się czym bawić. Na początek wyłączymy zbędne powiadomienia. Zakładając, że mamy domyślnie zaznaczone po lewej „Wygląd”, po prawej odznaczamy:

  • Powiadomienia dotyczące statystyk
  • Powiadomienia składnika Przyspieszanie czasu startu systemu
  • Powiadomienie składnika Doradca AVG

Następnie wciskamy [Zastosuj] w prawym dolnym rogu okna.

Jeśli nie lubimy, gdy pracę lub zabawę przerywa nam dźwięk antywirusa, wyłączamy jego dźwięki. W tym celu po lewej wybieramy pozycję „Dźwięki”, a następnie po prawej odznaczamy „Włącz dźwięki” i znów wciskamy [Zastosuj].

Wprawdzie program ma jeszcze wiele innych ustawień, które można zmienić, ale jego domyślna konfiguracja jest tak wybrana, iż zwykle nie ma potrzeby grzebania w ustawieniach. Bardziej dociekliwi użytkownicy mogą sobie przejrzeć listę ustawień i ewentualnie przestawić opcje skanowanie na bardziej agresywne. Należy przy tym pamiętać, że agresywne ustawienia heurystyki mogą dawać tzw „false positive”, czyli fałszywe informacje na temat zagrożenia ze strony zupełnie bezpiecznych aplikacji.

Ile to kosztuje i jak długo działa?

Tak, wiem – program jest darmowy. Niestety czasy prawdziwych darmowych programów dobiegają końca i teraz słowo darmowy to synonim adware, czyli programów z reklamami. Na szczęście w tym wypadku „koszt” nie jest duży. Nie uświadczymy tutaj irytujących dodatków w przeglądarkach, wymuszania instalacji Google Chrome, paska Ask czy innych strasznych rzeczy. Jest jedynie „baner” w oknie głównym programu proponujący zakup wersji komercyjnej oraz raz na jakiś czas propozycja użycia narzędzia Tune Up wyskakująca z obszaru powiadomień nad zegarem.

Darmowy antywirus po polsku - popup reklamowy AVG

Jeśli zaś chodzi o samo działanie, to antywirus AVG sam się aktualizuje i generalnie jest samowystarczalny. Nie trzeba go ręcznie aktualizować, przeinstalowywać, wyprowadzać na spacer czy dokarmiać. Nie trzeba się też martwić, że po roku przestanie działać – w najgorszym wypadku poprosi o zaakceptowanie nowej wersji z nowym funkcjami.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 35

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.