Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Czas na notatki - porównujemy aplikacje do ich tworzenia

LukasAMD | 04-09-2016 12:00 |

Podsumowanie

Mamy już za sobą sprawdzenie możliwości poszczególnych aplikacji, czas więc podsumować porównanie i ocenić wszystkie z nich. Nie obejdzie się oczywiście bez przynajmniej nutki subiektywnego podejścia, tego nie sposóļ uniknąć, a zarazem chodzi przecież o tworzenie notatek, a więc czegoś, co każdy może wykonywać inaczej. Każda z wymienionych aplikacji spisuje się jako notes elektroniczny co najmniej dobrze. Najwięksi konkurenci tj. aplikacje o największych możliwościach zdecydowanie ze sobą walczą i w ostatnich miesiącach pokazują kolejne nowości mające na celu zachęcić nas do wybrania właśnie ich. Dobitnie widać to po OneNote, który z brzydkiego kaczątka wyrósł niejako na łabędzia, o który Microsoft troszczy się obecnie znacznie bardziej, niż kiedyś – przypomnijmy sobie tegoroczną konferencję BUILD, gdzie poświęcono mu sporo czasu. Podobnie ma się sprawa z Evernote, ale w moim odczuciu jego autorzy strzelili sobie jednocześnie w stopy, kolana i brzuch ograniczając możliwości wersji darmowej i podnosząc ceny bardziej rozbudowanych wersji. Teraz? W dobie darmowych notatników? To nie ma sensu.

Osoby potrzebujące notatnika z synchronizacją nie mogą narzekać - każdy znajdzie tu coś dla siebie, choć nie wszystkie rozwiązania są darmowe.

Google Keep startował z pozycji czegoś bardzo prostego – można by go śmiało przyrównać do Simplenote, choć pod pewnymi względami nawet na starcie był nieco bardziej rozbudowany. Korporacja dodała już do niego sporo ciekawych, przydatnych funkcji i zintegrowała z innymi usługami, a on nadal działa żwawo i synchronizuje się w tempie ekspresowym. To są jego zdecydowane zalety. Gdy potrzeba czegoś na już, od zaraz i bez fajerwerków, warto po niego sięgnąć… o ile nie interesuje nas, co takiego z danymi zrobi Google. Jeżeli zwracamy większą uwagę na prywatność, lepszym wyborem będzie równie szybki i prosty Simplenote. Aplikacja wydaje się skromna, przy liderach pod względem funkcjonalności wręcz ogołocona, ale za to szybko się rozwija i nie ukrywa przed nami żadnego tajemniczego działania. Jeżeli chcemy połączyć jedno z drugim, dobrze wybrać produkt Synology… o ile mamy już serwer NAS, w przeciwnym razie koszty będą najprawdopodobniej niewspółmierne do osiąganych korzyści… i chmurą z prawdziwego zdarzenia tego przecież nazwać nie będziemy mogli. To tylko marketingowe, miłe słowa.

Jak widać, wybór jest trudny. Nikt jednak nie powiedział, że będzie łatwo. Możemy zostać przy notesie i długopisie, możemy zostawić notatki w głowie, w ogóle nie martwiąc się o to, że ktoś nieupoważniony po nie sięgnie. Możemy też wybrać którąś z tych aplikacji. Do czego? Do wycinków stron, rysunków, pomysłów, a może listy zakupów? Ogranicza nas już głównie nie technologia, co raczej wyobraźnia i znalezienie kolejnych zastosowań. Niezależnie od tego, czy już używacie notatnika, dopiero planujecie zacząć, czy też uważacie aplikacje tego typu za kompletnie zbędne, podzielcie się swoim zdaniem w komentarzach – czasami zupełnie inne podejście potrafi nam wskazać coś, czego samodzielnie byśmy nie dostrzegli. To natomiast najprostsza droga do tego, aby zweryfikować, gdzie zmierzamy i w razie potrzeby dokonać odpowiednich korekt kursu. Na koniec przyznam, że choć używam obecnie głównie OneNote, to coraz częściej eksperymentuję z przesiadką na Google Keep. Czy się uda… czas pokaże.

Evernote

Evernote
  • Bogate możliwości
  • Dostępny dla wielu platform
  • Płatny notatnik? Niemiły żart
  • Spore ograniczenia wersji darmowej
  • Przedpotopowy interfejs wersji desktopowej


Google Keep

Google Keep
  • Szybkość działania
  • Czytelny interfejs
  • Wygodna obsługa dotykowa
  • Szybka synchronizacja
  • Brak aplikacji desktopowych
  • Brak rozbudowanego podziału notatek
  • Google zignorowało mobilną wersję Windows


Synology DS Note

Synology DS Note
  • Zachowanie prywatności
  • Wygodna obsługa
  • Funkcja szyfrowania notatek
  • Zintegrowany system zadań
  • Brak aplikacji desktopowych
  • Ograniczenie tylko do systemów NAS Synology
  • Synology zignorowało mobilną wersję Windows


Microsoft OneNote

Microsoft OneNote
  • Dostępny dla wielu platform
  • Rozbudowany podział notatek
  • Wiele funkcji formatowania
  • Świetne wsparcia dla dotyku i rysowania
  • Stosunkowo wolna synchronizacja
  • Kiepska skalowalność: do niektórych
    zastosowań jest przerostem formy nad treścią


Simplenote

Simplenote
  • Dostępny dla wielu platform
  • Obsługa formatownia markdown
  • Darmowy i otwarty kod źródłowy
  • Funkcja szyfrowania danych
  • Brak obsługi plików, notatek głosowych, zdjęć
  • Nie grzeszy bogactwem funkcji

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Łukasz Tkacz
Liczba komentarzy: 29

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.