CS:GO - Byli gracze ESC Gaming zbanowani przez Valve
Gry komputerowe to nie tylko rozrywka dla niedzielnych graczy lub entuzjastów potrafiących spędzić każdą wolną chwilę przed monitorem - różnego rodzaju turnieje oraz zakłady pozwoliły najlepszym (ewentualnie najbardziej wpływowym) użytkownikom na podpisywanie kontraktów i wygrywanie wielkich nagród. Polska scena Counter-Strike: Global Offensive ma swoje wielkie osiągnięcia, ale nie brakuje także przykrych porażek... nie tylko tych sportowych. W połowie marca rozpocznie się turniej ESL One w ramach imprezy Intel Extreme Masters w Katowicach. Gracze powalczą o 50 tysięcy dolarów i puchar rozgrywek, zaś drużyna Virtus.pro będzie miała szansę na zdobycie kolejnego ważnego mistrzostwa w naszym kraju. Nadzieją polskiej sceny CS:GO na zagranicznych turniejach była także drużyna ESC Gaming, która brała udział m.in. w ostatnim DreamHacku Winter 2014.
W ostatnim czasie nie brakuje szokujących informacji ze sceny Counter-Strike: Global Offensive.
Gracze wspomnianej formacji ogłosili niedawno wystąpienie ze swoich dotychczasowych barw, dzięki czemu mieli szansę na dostanie się do innej znanej organizacji. Mieli... Po dzisiejszej informacji mało kto będzie chciał współpracować z byłymi graczami ESC Gaming w kwestiach rozgrywek Counter-Strike: Global Offensive - cała drużyna została zbanowana przez Valve za ustawianie meczów. Nie musimy już chyba wspominać, że w tle znajdują się pieniądze za zakłady.
Byli zawodnicy ESC Gaming
- Paweł "innocent" Mocek
- Grzegorz "SZPERO" Dziamałek
- Mikołaj "mouz" Karolewski
- Jacek "MINISE" Jeziak
- Karol "rallen" Rodowicz
Twórcy gry CS:GO standardowo nie ujawniają żadnych szczegółów. Wszyscy gracze, którzy otrzymają oficjalną blokadę nie mogą brać udziału w rozgrywkach współorganizowanych przez Valve przez określony czas. W przypadku byłych zawodników ESC Gaming kara będzie mogła zostać zdjęta dopiero w 2016 roku - zbliżające się kwalifikacje do ESL One w Katowicach nie zostaną więc odwiedzone przez żadnego zbanowanego gracza. Szansę na grę otrzymają po raz kolejny drużyny, które brały udział w kwalifikacjach internetowych.
Informacje o blokadzie dla Polaków były poprzedzone wcześniejszymi problemami graczy m.in. Epsilonu. Co tu dużo mówić - udział w jakichkolwiek niejasnych interesach związanych z CS:GO może skończyć się źle. ESC Gaming nie musiało wcale ustawić własnego meczu, bowiem wystarczyło wykorzystać "sprzedane" rozgrywki innej polskiej drużyny, czyli Alsen Team. W takich sytuacjach mamy do czynienia ze słowem przeciwko słowu.
Aktualizacja
Tak jak przypuszczało wiele osób, zarzuty Valve nie dotyczą bezpośrednio ustawienia własnego meczu, tylko brania udziału w innym skandalu - nie jest tajemnicą, że chodzi tutaj o mecz drużyny ALSEN Team. Co najmniej dwóch byłych graczy ESC Gaming postawiło wtedy swoje pieniądze lub "skiny" (tego nie wiemy) na znacznie słabszy zespół. Grzegorz "szpero" Dziamałek na swoim oficjalnym profilu na Facebooku poinformował wcześniej o nawiązanym kontakcie z Valve. Firma ma ponownie rozpatrzyć całą sprawę. Szanse na odblokowanie lub zmniejszenie kary zawsze istnieją, ale poczekajmy na dalszy rozwój sytuacji.
Aktualizacja
Valve pozytywnie rozpatrzyło zażalenie byłych graczy ESC Gaming i zdecydowało się na zdjęcie blokad na rozgrywki turniejowe. Więcej informacji na ten temat znajdziecie w tym newsie:
CS:GO - Valve cofa bany dla byłych graczy ESC Gaming
Źródło: HLTV
Powiązane publikacje

Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
1
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32