Coolery CPU będą wydajniejsze? Cooler Master ma rozwiązanie!

Pierwszy na świecie radiator wykorzystujący miedziane ciepłowody powstał w 2000 roku, a pierwszy pionowy cooler korzystający z komory parowej dopiero w 2012 roku. Firma Cooler Master postanowiła zrobić hybrydę tych dwóch rozwiązań. Jak zapewne wiecie, wydajność radiatora zależy od kilku czynników: wentylacji obudowy, prędkości obrotowej i ilości zastosowanych wentylatorów, liczby użytych rurek cieplnych, powierzchni oddawania ciepła oraz ogólnej staranności wykonania. Zastanawialiście się może kiedyś, dlaczego dokładanie kolejnych rurek cieplnych nie zawsze przynosi zamierzony efekt, a jedynie zwiększa rozmiary chłodzenia i podnosi jego cenę? Firma Cooler Master zna odpowiedź... Obecne procesory są bardzo małe, a ich najgorętszy punkt styka się maksymalnie z jedną lub dwiema rurkami cieplnymi.

Zastosowanie u podstawy coolera komory parowej eliminuje ten problem oraz zwiększa rozprzestrzenianie się ciepła do 8 razy szybciej, niż w przypadku zastosowania miedzianej podstawy. Komora parowa może być większa niż czapka procesora, i mimo to będzie równomiernie przekazywać ciepło na całej swojej powierzchni. Dzięki temu rozwiązaniu możliwe jest zastosowanie większej ilości rurek cieplnych w chłodzeniu, a co najważniejsze każdy z ciepłowodów otrzyma taką samą ilość ciepła, którą przekaże dalej do aluminiowych żeberek radiatora. Według firmy Cooler Master, takie rozwiązanie zdecydowanie poprawi wydajność chłodzenia oraz zmniejszy poziom hałasu generowanego przez wentylatory, które będą mogły kręcić się z jeszcze mniejszą prędkością. To jak działa wspomniane rozwiązanie najlepiej odzwierciedlą poniższe obrazki:

Źródło: WCCF Tech