Commodore 64... z NVidia ION 2 oraz Atom D525
Z wyglądu coś może przypominać... kształt jakby znajomy... coś tam w głowie zaczyna świtać... Oczywiście! Wszak to równie wiekowy co legendarny Commodore 64, przodek obecnych komputerów PC z lat 80-tych zeszłego wieku. Niemniej, nie jest to dokładnie ta sama maszyna, którą część z czytelników PurePC pamięta. Obudowa wprawdzie wygląda bardzo podobnie - jest zintegrowana z klawiaturą, szara, dość toporna i posiada odpowiedni znaczek firmowy... lecz to tylko pozory. Zmiany można wychwycić obserwując już tył lub bok urządzenia, gdzie znajduje się cała gama zupełnie nowoczesnych wyjść/wejść. Cóż, zastosowane podzespoły również nie powinny pochodzić sprzed trzydziestu lat, więc odświeżony Commodore 64 został dostosowany do obecnych wymogów. Numerek 64 w nazwie, tym razem odnosi się do czegoś innego.
W środku C64 znajdziemy płytę główną mini-ITX z układem NVidia ION 2 oraz dwurdzeniowym procesorem Intel Atom D525 (1,8 Ghz), wspomaganą przez 2 lub 4 GB pamięci DDR3. Podstawowy sprzęt być może nie jest rewelacyjny, ale oglądanie filmów w rozdzielczości 1080p nie będzie sprawiało problemów. Poza tym, producent dorzucił jeszcze kartę dźwiękową 5.1, kartę sieciową, napęd DVD lub Blu-ray, czytnik kart pamięci, łączność 802/11n WiFi, cztery porty USB oraz komplet wyjść: D-Sub, DVI, HDMI czy PS2. Ciekawostką jest emulator starego Commodore 64, który pozwala uruchomić gry z epoki 8-bitowców. Całość działa pod kontrolą systemu Workbench 5, choć nic nie stoi na przeszkodzie, aby zainstalować Windowsa. A tak swoją drogą - brzydkie to cholerstwo okrutnie, aż łza się w oku kręci ;]
Źródło: TechConnect