Test Clair Obscur: Expedition 33 - Analiza jakości obrazu, wydajności DLSS 4 oraz wpływu Multi Frame Generation na opóźnienia

Test wydajności Clair Obscur: Expedition 33 - Podsumowanie

Clair Obscur: Expedition 33 podobnie jak niemal wszystkie gry wykorzystujące Unreal Engine 5, stawia całkiem wysokie wymagania przed sprzętem, skoro reprezentujący środkową półkę MSI GeForce RTX 5070 Gaming Trio generuje poniżej 60 klatek na sekundę w 1920x1080 Epic (patrząc na 1% Low). Oczywiście, większość lokacji będzie mniej obciążająca, jednak spadki okazują się nieuniknione. Produkcja nawet w czystym renderingu cierpi niestety na kilka anomalii graficznych m.in. smużenie obiektów w niektórych lokacjach, kropkowane cienie i problemy ze spójnym generowaniem włosów. Zjawiska są widoczne w zmiennym stopniu, zależnie od okoliczności przyrody, aczkolwiek występują dość powszechnie. Frame Generation oczywiście dokłada swoje trzy grosze, widoczne zwłaszcza przy gwałtownych ruchach kamery, chociaż akurat w opisywanym tytule niewiele będzie wymachiwania myszką. Summa summarum - ogrywając Clair Obscur: Expedition 33 trzeba być przygotowanym na artefakty różnego pochodzenia. Oprawa wizualna jest wprawdzie artystyczna i bardzo wysmakowana, jednak nie pozbawiona skumulowanych problemów Unreal Engine 5. Znacznie lepiej wypadają techniki NVIDII pod względem jakościowym, bowiem DLAA okazuje się nieco lepsze od TSR, dodatkowo zapewniając kilkuprocentowy wzrost wydajności. DLSS Quality zapewnia ponad 35% wzrost klatek na sekundę nawet w 1920x1080, natomiast w 3840x2160 High wartość zostaje dokładnie podwojona. Ostrość obrazu spada wprawdzie zauważalnie względem DLAA/TSR, jednak zarazem reprodukcja niektórych detali ulega poprawie m.in. odbić w kałużach czy wygładzania obłych krawędzi. Pozostaje tylko kwestia ustalenia priorytetów przez grającego...

Clair Obscur: Expedition 33 najlepiej ogrywać w połączeniu NVIDIA DLAA oraz Multi Frame Generation, które zapewniają razem wysoką jakość obrazu i ogromny wzrost klatek na sekundę. Jednocześnie input lag będzie mniejszy, niż przy ustawieniach domyślnych (TSR), co stanowi dodatkowy plus.

Technika Multi Frame Generation zapewnia gigantyczne wzrosty klatek na sekundę, mówimy bowiem o wartościach sięgających 200-250% względem TSR/DLAA, więc różnice faktycznie są odczuwalne. Sytuacja jest naprawdę ciekawa, ponieważ włączenie Multi Frame Generation w połączeniu z wygładzaniem NVIDIA DLAA zapewnia niższe opóźnienia od domyślnego TSR, nawet nie wspominając o radykalnej różnicy przy aktywacji NVIDIA DLSS. W rozdzielczościach 1920x1080 / 2560x1440 input lag wynosi zresztą bardzo rozsądne 40-50 ms (DLAA / MFG x4), dopiero w 3840x2160 przekraczając 60 ms, nadal pozostając niższym od ustawień natywnych. Jeśli kolejne iteracje Multi Frame Generation skutecznie ograniczą artefakty, będzie to naprawdę użyteczne rozwiązanie, a nasz ukochany Tyrion83 zostanie królem sekcji komentarzy :)

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 11
• 12
• 13
• 14
• 15
• 16
• 17
• 18
• 19