Chomikuj.pl winne naruszania praw autorskich filmowców. Batalia trwała dekadę, ale wyrok Sądu Najwyższego nareszcie zapadł
Sąd Najwyższy orzekł, że platformy takie jak Chomikuj.pl (a więc udostępniające nielegalne treści swoich użytkowników) będą pociągane do odpowiedzialności za współsprawstwo bezpośrednie. "Wyrok jest precedensowy, kończy trwający ponad 10 lat spór SFP z właścicielem serwisu Chomikuj.pl, który kilka razy zmieniał jurysdykcję żeby tylko uciec od odpowiedzialności" - komentuje sytuację Dominik Skoczek, dyrektor w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich.
Sąd Najwyższy, po 10 latach batalii orzekł, że platformy takie jak Chomikuj.pl będą pociągane do odpowiedzialności za tzw. współsprawstwo bezpośrednie.
Wśród internautów, zwłaszcza tych nieco starszych, nie ma chyba takiego, który nie kojarzyłby platformy Chomikuj.pl. Serwis swą popularność zawdzięcza przede wszystkim temu, że za niewielką opłatą można z niego pobierać treści takie jak filmy, gry czy muzyka. Oczywiście odbywa się to w sposób "nie do końca legalny", bowiem na pobraniach tych nie zarabiają w żaden sposób twórcy tychże materiałów multimedialnych. Serwis Chomikuj.pl jak uciekał dotąd od odpowiedzialności prawnej m.in. dlatego, że treści te zamieszczane były przez jego użytkowników, nie zaś przez właścicieli. Teraz Sąd Najwyższy orzekł jednak, że platforma ułatwiając internautom publikowanie tego typu treści, jest winna tzw. współsprawstwa bezpośredniego. Chomikuj.pl będzie więc w najbliższym czasie zmuszone do usunięcia nielegalnie udostępnionych filmów, ale także do blokowania dostępu do nich w przyszłości.
Sąd Najwyższy oparł się w tym przypadku na orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a w szczególności na wyroku z dnia 22 czerwca 2021 r. w sprawach połączonych, dotyczących działalności platform YouTube oraz Cyando. W ślad za tym wyrokiem Sąd Najwyższy stwierdził, że jeśli podmiot praw autorskich powiadomi usługodawcę o istnieniu naruszenia, usługodawca jest nie tylko zobowiązany do niezwłocznego usunięcia danych treści lub zablokowania do nich dostępu, ale także „do podjęcia odpowiednich środków w celu przeciwdziałania dalszym naruszeniom”. Na ten moment, na wielu forach pojawiają się w związku z tym pytania, czy podobny los spotka wkrótce także platformę CDA.
Powiązane publikacje

Chińskie dochodzenie antymonopolowe przeciwko NVIDII może skutkować karami do 10 proc. rocznej sprzedaży firmy w regionie
12
Wirtualny minister AI w Albanii ma wyeliminować korupcję z przetargów publicznych wykorzystując algorytmy decyzyjne
37
UE zmusi WhatsApp i Signal do skanowania twoich zdjęć przed wysłaniem. Chat Control 2.0 oznacza masową inwigilację
115
Regulatorzy w USA chcą informacji od OpenAI, Meta i Character.AI o zabezpieczeniach chatbotów dla młodych użytkowników
6