CES 2019: TV LG OLED Z9 8K oraz zwijany LG SIGNATURE OLED R

Targi CES w Las Vegas trwają w najlepsze. Obejście jednak wszystkich interesujących stoisk graniczy wręcz z cudem, biorąc pod uwagę ilość hal i samą liczbę stanowisk (kilkadziesiąt tysięcy). Nie zmienia to jednak faktu, że podczas trwającego wydarzenia zaprezentowano szereg bardzo ciekawych urządzeń. Niedawno byłem na stoisku firmy LG, która zaprezentowała sporo interesujących rzeczy. Na pierwszy ogień wychylają się oczywiście telewizory i muszę przyznać, że przynajmniej w dwóch aspektach byłem zachwycony tym, co pokazała koreańska firma. Oprócz telewizorów jednak nie zabrakło także inteligentnych urządzeń jak LG Styler (szafa parowa), inteligentne lustro czy roboty mające ułatwiać codzienne zadania.

LG podczas tegorocznych targów CES jest bardzo aktywną firmą. Już samo wejście na ich stoisko robi ogromne wrażenie.

Idąc na stanowisko firmy LG jesteśmy "witani" przez tunel zbudowany z kilkuset paneli OLED. Wszystkie wyświetlają spójne, jednolite obrazy i muszę przyznać, że jakość tego rozwiązania jest szalenie imponująca. Widać tutaj wszystkie zalety stojące za technologią OLED. Mowa oczywiście o perfekcyjnej czerni, bogatych kolorach oraz idealnym kontraście. Wszystko to dodatkowo oprawione w dźwięk zgodny z technologią Dolby Atmos. Takie połączenie sprawia, że już wchodząc do stanowiska LG można dostać gęsiej skórki. Na samym stoisku czekają natomiast jeszcze lepsze rzeczy. Przede wszystkim producent prezentuje finalny projekt zwijanego ekranu OLED 4K, który w drugiej połowie roku trafi do masowej sprzedaży. Ekran umieszczony jest w specjalnej podstawie, która skrywa mechanizm pozwalający na płynne zwijanie i rozwijanie ekranu. LG SIGNATURE OLED R (taka jest oficjalna nazwa telewizora) wyposażono w 65-calowy ekran 4K HDR.

Mechanizm zwijania telewizora LG SIGNATURE OLED R.

Z kolei sama technika zwijania podzielona jest na trzy osobne funkcje: w trybie Full View ekran jest całkowicie rozwinięty i może działać jak telewizor. Line View z kolei odznacza się częściowo zwiniętym ekranem. Na powierzchni pozostawiona zostaje część matrycy, która może wyświetlać wybrane treści. Ostatni tryb - Zero View - jak łatwo się domyślić, sprawia że ekran OLED jest całkowicie ukryty w podstawie. Sam mechanizm zwijania i rozwijania ekranu jest niesamowicie płynny i bezproblemowy. LG SIGNATURE OLED R bazuje na procesorze alfa 9 drugiej generacji, który jeszcze lepiej ma sobie radzić ze sztuczną inteligencją. Ponadto na pokładzie TV znajdziemy system webOS 4.5 dostosowany do użytkowania z wykorzystaniem AI.

Kolejnym telewizorem, którym chwali się firma LG jest OLED 8K o przekątnej 88 cali. Jest to pierwszy organiczny panel wykonany w rozdzielczości 7680x4320 pikseli. Sama przekątna jest już na tyle duża, że przy treściach faktycznie wykorzystujących tak wysoką rozdzielczość będzie można odczuć różnicę w porównaniu do 4K. Na razie jednak 8K jest bardziej chwytem marketingowym, bowiem ilość treści w natywnej rozdzielczości jest wręcz symboliczna i w większości przypadków trzeba będzie zdać się na upscaling np. filmów i seriali wydanych na nośnikach Ultra HD Blu-ray lub w przypadku serwisów VOD pokroju Netflixa, Amazon Prime Video czy iTunes. Nie zmienia to jednak faktu, że jakość obrazu na LG OLED Z9 jest fantastyczna. Za kilka lat takie przekątne i taka rozdzielczość nie zrobi już na nikim wrażenia. Wówczas też ilość materiałów wykorzystujących 8K będzie większa i wówczas wybór takiego telewizora stanie się o wiele sensowniejszy. Podobnie jak zwijany LG OLED R, również LG Z9 wykorzystuje procesor alfa 9 drugiej generacji w celu lepszego przetwarzania obrazu, większych możliwości kalibracyjnych z wykorzystaniem tablic 3D LUT oraz dla bardziej rozbudowanych funkcji sztucznej inteligencji. Trochę lepiej prezentuje się także jasność HDR, ale tutaj nie spodziewałbym się nawet w części rezultatów uzyskiwanych przez konkurencyjnego MicroLED od Samsunga. LG OLED Z9 w rozmiarze 85 cali jeszcze w tym roku również trafi do sprzedaży. Oprócz nowego modelu LG Z9, w sprzedaży pojawi się również telewizor LCD z serii NanoCell. W tym wypadku w sprzedaży pojawi się model o przekątnej 75 cali.

LG Styler

Pralka z dwoma bębnami do prania różnych typów tkanin w tym samym czasie.

LG HomeBrew - niepozorne urządzenie do przygotowywania piwa.

LG na swoim stoisku również bardzo mocno promuje wszelkiego rodzaju inteligentne urządzenia. Na stanowisku widziałem m.in. lustro ze stałym dostępem do oficjalnego sklepu LG. Jego projekt zakłada wykorzystanie sztucznej inteligencji np. w celu doboru odpowiedniego ubioru lub podawania wskazówek dotyczących właściwego prania poszczególnych ubrań. Oprócz tego znalazło się kilka szaf parowych LG Styler - zarówno w kolorze białym jak również czarnym. Masz niezaplamione ubrania, ale jednocześnie nie mają przyjemnego zapachu? Wkładasz na 30 minut do LG Stylera i po wyjęciu masz świeże i pachnące ubranie. Sprzęt na żywo wygląda naprawdę fajnie i chyba jedyna wada to sam sposób transportowania Stylera. Okazuje się bowiem, że można go przewozić wyłącznie w pozycji pionowej. Może to być problem dla wielu osób zważywszy na jego wysokość wynoszącą około 180 cm. Na stoisku LG nie zabrakło również urządzenia dla fanów piwa. LG HomeBrew jest w stanie samoistnie przygotować jeden z kilku rodzajów piwa, wykorzystując do tego specjalne kapsułki, nieco przypominające te do umieszczenia w ekspresach do kawy. Przygotowane piwo może leżakować w HomeBrew przez około 2 tygodnie bez obawy o utracenie walorów smakowych.

Na stoisku Koreańczyków nie brakowało także najnowszego (przynajmniej w Europie) flagowca, czyli LG V40. Smartfon dopiero teraz zaczyna wchodzić do sprzedaży w Europie, z kolei w Polsce jego dostępność spodziewana jest w pierwszym kwartale roku (bez konkretnej daty jeszcze). Telefon cechuje się wysoką wydajnością, dzięki procesorowi Qualcomm Snapdragon 845 z układem graficznym Adreno 630. LG V40 ThinQ to także 6 GB RAM LPDDR4 oraz 64 lub 128 GB pamięci wewnętrznej na prywatne dane. Nie zabrakło również wyświetlacza POLED o przekątnej 6,4" oraz rozdzielczości 3120x1440 pikseli wraz z charakterystycznym wycięciem (notch). Cena w Europie wynosi około 3550 złotych i zbliżonej kwoty powinniśmy również spodziewać się w Polsce.