CEO Playstation chce by posiadacze PS4 szybko przeskoczyli na PS5

Początek nowej generacji będzie kluczowym momentem dla producentów konsol. Historia często pokazywała, iż to właśnie dobry start przekłada się na tzw. efekt kuli śnieżnej i sprawiała, że konkurencji trudno przez długie lata nadążyć (a jak pokazuje casus PS4 – w ogóle). Oczywiście są tutaj pewne wyjątki, jak heroiczny powrót PlayStation 3 przy dominacji Xbox 360, ale przy obecnej pozycji Sony na rynku, sytuacja ta raczej się nie powtórzy. Jedno jest pewne – zarówno Sony, jak i Microsoft chcą od razu rozegrać początek nowej generacji dla siebie jak najkorzystniej. Gigant z Redmond zapowiedział wcześniej, że akcesoria z Xbox One będą kompatybilne ze Scarlett, a ekipa od wstecznej kompatybilności przestała grzebać w tytułach z oryginalnego Xboksa i 360, aby zapewnić zgodność bieżących gier z nadchodzącym dopiero Scarlett. Są to bardzo silne sygnały, że amerykańskiej korporacji zależy na tym, aby przesiadka na nową konsolę była jak najłatwiejsza. CEO PlayStation ma nieco inne priorytety.

Jim Ryan, CEO marki PlayStation chciałby, aby posiadacze PS4 dokonali jak najszybszego przeskoku na PS5.

Jim Ryan powiedział w niedawnym wywiadzie, że zależy mu na tym, aby konsumenci przeskoczyli z PlayStation 4 na PS5 w jak najszybszym czasie. – Gdy zbliżamy się do następnej generacji konsol w 2020, jednym z głównych dla nas zadań jest dopilnowanie tego, aby nasza społeczność przesiadła się z PlayStation 4 na PlayStation 5 znacznie szybciej niż w przypadku poprzednich konsol – powiedział Jim Ryan w rozmowie z Games Industry. Jeśli chodzi o reputację obecnej konsoli Sony – nie mogłoby być z nią lepiej. Już sama siła marki powinna być wielkim atutem japońskiej firmy. Mimo wszystko zastanawiające jest to, jak PlayStation 5 przekona do siebie graczy, poza specyfikacją (która zapewne będzie w przypadku Scarlett bardzo zbliżona). W tym momencie nie wiadomo o żadnej grze, która ukaże się na premierę PS5. Ryan podkreślał jednak, że deweloperzy są w stanie dzięki devkitowi tworzyć nowe tytuły z wyjątkową łatwością. Z drugiej strony słowa Ryana dają także do myślenia w kwestii tego, jak długo firma będzie wspierać jeszcze PlayStation 4. W przypadku PS3, które weszło na rynek w roku 2006, Sony wstrzymało produkcję w 2017. Firma przestała również udostępniać na tę konsolę gier w ramach PlayStation Plus w kwietniu 2019. Przedwczesne odcięcie się od konsoli poprzedniej generacji na pewno jednak nie spodobałoby się milionom konsumentów, z których statystycznie na pewno jakaś część wolałaby pozostać przy PS4.

PlayStation 5 - nowa konsola będzie do kupienia na święta 2020

Dlatego też wydaje się, że PlayStation 5, poza atrakcyjną listą gier na premierę, musi również odznaczać się atrakcyjną ceną. Tylko ten ostatni argument mógłby przekonać do szybkiej przesiadki na PS5. Sama moc może być niewystarczającą kartą przetargową, zważywszy na to, że Xbox Scarlett zaoferuje podobne możliwości techniczne. Wiadomo jednak, że Sony ma zorganizować globalną kampanię marketingową i wydać konsolę w większej liczbie krajów niż poprzednio. Niedawno w firmie doszło do kilku istotnych przetasowań na poziomie menedżerskim. Jim Ryan zastąpił jako CEO marki PlayStation Johna Koderę w lutym 2019. (który na krótko zastąpił Andrew House’a). Z kolei w październiku tego roku odszedł prezes Sony Worldwide Studios, Shawn Layden. Ponadto Shuhei Yoshida, kierownik operacyjny Sony Worldwide Studios, ustąpił miejsca Hermenowi Hulstowi z Guerrilla Games. Czas wkrótce pokaże, czy Sony podjęło właściwe decyzje.

PlayStation 4 jest drugą najlepiej sprzedającą się konsolą w historii