Ceny Radeonów R9 290 i R9 290X lecą w dół... ale tylko w USA

Z czym ostatnio kojarzy nam się seria kart graficznych AMD Radeon? W sieci zaczynają powoli pojawiać się informacje na temat nadchodzącej generacji R9 390, jednak zdecydowanie częściej pisaliśmy o kolejnych obniżkach spowodowanych oczywiście sytuacją na rynku - NVIDIA mocno zaatakowała swojego konkurenta przy pomocy nowych modeli GeForce GTX 970 i GTX 980, a samo AMD ma na razie na obronę tylko i wyłącznie karty zaprezentowane już jakiś czas temu. Klienci przebywający obecnie w Stanach Zjednoczonych mogą cieszyć się z nowych akcji promocyjnych, które pozwalają im na zakup topowych akceleratorów GPU za dosłownie śmiesznie pieniądze.

Zbliża się najlepszy czas na zakup nowej karty graficznej - ale nie w Polsce.

Radeon R9 290X królujący obecnie w ofercie AMD (oczywiście chodzi o jeden rdzeń graficzny) jest już dostępny za 300 dolarów lub nawet mniej - są to oczywiście obniżki obowiązujące przez pewien termin, jednak i tak możemy mówić o bezprecedensowej taktyce niektórych sklepów internetowych. Dlaczego wszystkie zasługi przypisujemy firmom zewnętrznym, które są ostatnim pośrednikiem przy sprzedaży Radeonów?

AMD nie ma ponoć nic wspólnego z kolejnymi obniżkami cen swoich modeli i to właśnie sklepy oraz producenci niereferencyjnych kart graficznych wzięli sprawy w swoje ręce. Co ciekawe, kolejny znana propozycja "czerwonych", czyli Radeon R9 290 jest już masowo dostępny w cenie poniżej 300 dolarów, a zdarzają się także promocje sięgające 259 dolarów. Atrakcyjne oferty nie dosięgają na razie zbyt wielu europejskich sklepów, nie mówiąc już nawet o polskich dystrybutorach. Możemy oczekiwać kolejnych obniżek cen dla topowych Radeonów z powodu zbliżającej się premiery nowej generacji - oczywiście poczekamy na nią jeszcze kilka miesięcy, więc producenci i dystrybutorzy mają sporo czasu na kontynuowanie swojej nowej polityki cenowej.

Źródło: KitGuru