Ceny pamięci DRAM i NAND zaczną spadać pod koniec 2020 roku

Jeszcze pod koniec 2018 roku za pamięci RAM trzeba było zapłacić – w zależności od modułów – czasem niemal dwukrotnie więcej niż teraz. Na szczęście okres, w którym płaciliśmy za nie jak za zboże, minął. Przykładowo G.SKILL 16 GB (2x8 GB) 3200 MHz CL15 Ripjaws V Red kosztowały w tamtym czasie około 700 zł, a obecnie można je kupić w cenie ok. 500 zł. Spadek cen był mocno odczuwalny w pierwszych miesiącach 2019 roku. Okazał się nawet szybszy niż pierwotnie oczekiwano, ale niestety w dalszej części 2019 roku był znowu okres podwyżek, nawet o 20%, czego przyczynę upatrywano m.in. w awariach, jakie dotknęły fabryki Toshiby, oraz ograniczeniach eksportowych, które wprowadziła Japonia. Sytuacja obecnie poprawiła się, a będzie jeszcze lepiej - mamy dla Was dobre wieści.

Idą obniżki cen pamięci DRAM i NAND flash. Według źródeł, do których dotarł serwisi DigiTimes, zaliczą one 10-procentowy spadek w czwartym kwartale 2020 roku i mają nadal spadać w pierwszej połowie 2021 roku.

Ceny pamięci RAM wzrosły o 20%, a może to być dopiero początek

Jak donosi serwis DigiTimes, który powołuje się na zaufane branżowe źródła, przewiduje się, że ceny pamięci DRAM i NAND flash zaczną spadać najbliższej jesieni. Według doniesień mają one stopniowo tanieć przez cały czwarty kwartał 2020 roku i ostatecznie obniżki w tym okresie sięgną 10%. Co więcej, wcale nie poprzestanie tylko na tym. Sytuacja cenowa pamięci ma się jeszcze bardziej poprawić, gdyż wstępne prognozy zakładają, że tendencja spadkowa utrzyma się także przez pierwszą połowę 2021 roku.  

Po krótkotrwałych podwyżkach, RAM ma bardzo mocno potanieć

Producenci powoli szykują się do wprowadzenia niższych cen za pamięci DRAM i NAND. Powód jest prozaiczny. Rynek się nasycił – popyt jest niższy niż podaż, więc firmy będą zmuszone do wprowadzenia większych obniżek, by skutecznie pozbyć się zalegających kości i zmniejszyć ewentualne straty. Jeśli macie więc wkrótce w planach zakup pamięci RAM lub nośników SSD, a nie potrzebujecie zmian na gwałt, to może warto jeszcze się trochę wstrzymać, żeby dodatkowo zaoszczędzić. Jeśli sytuacja się dłużej utrzyma, to spadek może być w 2021 roku jeszcze większy.