Ceny dysków twardych spadną pod koniec kwietnia?
Wysokie ceny w sklepach komputerowych są już codziennością. Struktura rynku uległa poważnym zmianom w ostatnich latach, przez co musimy płacić dużo więcej za wydajne podzespoły, które kiedyś debiutowały z niższymi cenami. Klienci od kilku miesięcy są zmuszeni do wydawania większych kwot na dyski twarde. Wszystko to przez ubiegłoroczną powódź w Tajlandii i regionie, która zniszczyła sporą część fabryk dostarczających podzespoły do dysków talerzowych. Światowi giganci, czyli Western Digital oraz Seagate byli zmuszeni podnieść marże, które natychmiastowo przełożyły się na wyższe ceny. "Tragedię" dopełniło działanie hurtowni i sklepów, które w początkowym okresie postanowiły nieco zarobić na całym zamieszaniu. Najnowsze informacje potwierdzają, iż dyski twarde będą wciąż drogie w porównaniu do ostatnich lat. Pocieszające jest jednak to, że ich ceny powinny spaść o kilka procent do końca tego miesiąca.
Obecne produkty są sprzedawane nawet za 200% wartości przed powodzią. Obniżki mają wynosić zaledwie 10%, co może nie przełożyć się na ceny końcowe. Dostawy dysków talerzowych mają wrócić do poziomu 170-180 milionów w trzecim kwartale tego roku. Wysokie ceny z pewnością są na rękę producentom oraz sklepom komputerowym...
Źródło: Softpedia