Centrum danych Amazon z groźbą wysadzenia. Na szczęście przestępcę udało się zatrzymać. Chciał "zabić 70% internetu"

O mały włos, a dziś być może czytalibyśmy tragiczne doniesienia o wysadzeniu w powietrze centrum danych Amazon Web Services w Wirginii. Taki mianowicie plan miał Seth Aaron Pendley z Teksasu, motywując swoje pobudki chęcią "zabicia 70 procent internetu". Aby dokonać czynu, Pendley zdecydował się między innymi zdobyć popularny materiał wybuchowy C4. Przestępcze poszukiwania na czarnym rynku skończyły się dla Pendleya jednak fiaskiem, gdy poprzez komunikator Signal nawiązał kontakt z osobą, która "dostarczyła" go w ręce FBI. Przestępca chwalił się bowiem planami pozyskania materiału wybuchowego. Ostatecznie przekierowano go do sprzedawcy C4, który okazał się być podstawionym agentem Federalnego Biura Śledczego.

FBI udaremniło atak na centrum danych Amazon Web Services w Wirginii. Namierzając przestępcę na jaw wyszło, że brał także udział w styczniowych zamieszkach na Kapitolu.

Amazon.pl wystartował! Od dzisiaj możemy w pełni korzystać z oferty największej firmy e-commerce w Polsce

Dochodzenie rozpoczęło się w momencie, gdy jeden z obywateli USA dostarczył policji niepokojące screeny z wpisów na social media. Te przedstawiały pełne gróźb wpisy Pendleya. Używał on wówczas nicku Dionysus. W swoich wpisach informował m.in. o tym, iż pragnie "obalić oligarchię", poprzez wysadzenie centrum danych Amazon, które (jak utrzymywał przestępca), zapewniało usługi FBI, CIA i innym agencjom rządowym. Dionysus planował całe przedsięwzięcie co najmniej od stycznia tego roku.

InPost i Amazon podpisały kontrakt na wieloletnią obsługę dostaw za pośrednictwem Paczkomatów oraz kurierów

Policja przekazała zawiadomienie do FBI, a te ostatecznie otrzymało adres e-mail Pendleya, przez co na jaw wyszły też jego inne przewinienia, jak np. udział w głośnych zamieszkach na Kapitolu, które miały miejsce 6 stycznia tego roku. Już po zatrzymaniu i przeszukaniu mieszkania przestępcy okazało się, że ten był do całej akcji całkiem nieźle przygotowany. Posiadał m.in. odręcznie rysowane mapy, peruki, maski oraz broń pomalowaną tak, aby udawała zabawkowy pistolet. Jeśli zostanie skazany, Pendley'owi grozi do 20 lat więzienia federalnego.