Cena konsoli PlayStation 4 prędko nie spadnie
PlayStation 4 już zadebiutowało na amerykańskim rynku, zaś premiera w Europie odbędzie się za niecałe dwa tygodnie. Gigantyczne kolejki w pewnym sensie obrazują, jak bardzo klienci wyczekiwali konsol nowej generacji, a firma Sony z pewnością może być zadowolona z debiutu. Jednak wielu graczy wstrzymuje się z zakupem PlayStation 4, licząc iż niebawem cena urządzenia zacznie powoli spadać. Niestety, prawdopodobnie na solidną obniżkę przyjdzie wstrzemięźliwym długo poczekać. Cofnijmy się teraz do dnia premiery PlayStation 3 - nowość Sony można było kupić za 599 dolarów, jednak po dziewięciu miesiącach kosztowało o około 100 dolarów mniej. Czwórka zachowa swoją oryginalną cenę znacznie dłużej od poprzedniczki, zaś mają na to wpływ przynajmniej dwa czynniki. Pierwszy to startowa cena konsoli, która w dniu premiery wynosi 399 dolarów, czyli i tak dużo taniej niż PlayStation 3 po przecenie.
Natomiast drugi czynnik, to specyfikacja techniczna konsoli. Zamontowane podzespoły są popularne, ich cena jest stabilna i raczej spadać nie będzie, ponieważ zdążyła się ustabilizować. Shuhei Yoshida tak wypowiada się o najnowszej konsoli oraz koszcie jej wytworzenia:
"Nasze zespoły wybrały bardziej popularne komponenty do tworzenia PlayStation 4 i to przyczyniło się do ceny startowej wynoszącej 399 dolarów, w porównaniu do 599 dolarów w przypadku PlayStation 3. Ponieważ zdecydowaliśmy się jednak na tego typu komponenty, szansa na zejście z ceny może być mniejsza."
Sony odniosło spory sukces handlowy sprzedając ponad milion egzemplarzy PlayStation 4 w ciągu 24 godzin. Warto dodać, iż żadna poprzednia wersja urządzenia nie odniosła podobnego w rezultatu w tak krótkim czasie. Za rogiem czai się jednak Xbox One. Jeżeli Microsoft po pewnym czasie zdecyduje się na solidną obniżkę, to kto wie, czy Sony po raz kolejny nie zmieni zdania?
Źródło: The Verger / Shacknews