Call of Duty: Modern Warfare 2019 - Test wydajności ray-tracingu

Podsumowanie - Śledzenie na miarę możliwości

Śledzenie promieni zaimplementowane w Call of Duty Modern Warfare 2019, chociaż obejmuje tylko cieniowanie widoczne przy oświetleniu punktowym oraz latarkowym (tzw. point & spot lights), wygląda całkiem elegancko i kłamstwem byłoby napisanie, że pozostaje kompletnie niezauważone. Niestety, wariant z wyłączonym RTX wydaje się sztucznie i celowo spaskudzony, ponieważ ciernie wyglądają wówczas jak w amatorskich grach komputerowych sprzed dekady. Oczywiście, to zaledwie pojedynczy efekt spośród kilkunastu wpływających na całokształt oprawy wizualnej, podobny do cieniowania NVIDIA PCSS stosowanego w Dying Light, GTA V albo Far Cry 4, aczkolwiek deweloperzy potrafili go odpowiednio wyeksponować, zwłaszcza podczas nocnych scenariuszy (warto sprawdzić screeny). Skupienie uwagi tylko na cieniowaniu pozwoliło też zracjonalizować wymagania sprzętowe, bowiem włączenie śledzenia promieni w Call of Duty Modern Warfare 2019 nie powoduje drastycznego spadku wydajności. OK - trzeba być mentalnie przygotowanym na około 20% spadek liczby klatek na sekundę, jednak nadal możliwe jest utrzymanie odpowiedniej płynności. Żeby wygenerować około 60 klatek na sekundę w rozdzielczości 1920x1080 wystarczy GeForce GTX 1660, najsłabsza karta graficzna obsługująca (programowo) ray tracing. Grając w rozdzielczości 2560x1440 potrzebujemy do powtórzenia tego wyniku podkręconego GeForce RTX 2060 albo wariantu SUPER, więc ponownie unikamy tragedii. Dopiero 3840x2160 okazuje się wyzwaniem nawet dla GeForce RTX 2080 SUPER i RTX 2080 Ti, jednak to częściowo wynika z konieczności włączenia wygładzania SMAA T2X, będącego niestety obligatoryjnym przy aktywnym śledzeniu promieni. Summa summarum - Call of Duty Modern Warfare 2019 okazuje się jedną z pierwszych gier komputerowych, którą można spokojnie przejść ze wszystkimi bajerami serwowanymi przez NVIDIA.

W Call of Duty Modern Warfare 2019 spokojnie można pograć z ray tracingiem na w miarę rozsądnym sprzęcie, a przynajmniej taki dostaniemy obecnie w sklepach i nie trzeba myśleć o SLI jeśli celujemy w 4K.

Największymi przegranymi niniejszego zestawienia są niestety posiadacze GeForce GTX 1000, skoro topowy Pascal w postaci autorskiego GeForce GTX 1080 Ti, wypada na poziomie GeForce GTX 1660 / 1660 Ti nawet nie posiadających dedykowanych rdzeni RT. Tutaj pojawia się jednak kolejna (nie)ciekawostka - spadki wydajności na modelach bez sprzętowych dopalaczy, niezależnie od generacji, w rozdzielczości powyżej 1920x1080 są ogromne i sięgają zawrotnych 50%. Dlatego do czegokolwiek powyżej full HD potrzebny jest pełnoprawny Turing.

Karty graficzne do testu dostarczyła firma MSI:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8