Call of Duty: Infinite Warfare - Garść nowych informacji

Stało się - oficjalny zwiastun trzynastej odsłony Call of Duty został ujawniony, zapowiadając wielką rewolucję, fajerwerki oraz prawdziwie kosmiczną rozgrywkę. Zgodnie z cyklem wydawniczym, tym razem za stworzenie gry odpowiada studio Infinity Ward, zamierzające zmazać nie najlepsze wrażenie, jakie pozostawiło po sobie ich poprzednie dzieło - Ghosts. Co ciekawe, chociaż historia Duchów pozostała otwarta, to Infinity Ward nie będzie kontynuacją tamtych wydarzeń, lecz najprawdopodobniej otworzy zupełnie nowy rozdział w rozwoju marki. Ludzie zmęczeni futurystycznymi klimatami pewne odpuściliby sobie śledzenie wiadomości o tegorocznym wydaniu Call of Duty, gdyby nie jedno "ale", ponieważ przy okazji zapowiedziano też odrestaurowane Modern Warfare.

Premiera Infinite Warfare i odświeżonego Modern Warfare nastąpi 4 listopada wyłącznie na PC, XBOX One i PlayStation 4 - tym razem zrezygnowano ze wsparcia starych konsol.

Infinity Ward jest bardzo doświadczonym studiem, które stworzyło najlepiej sprzedającą się serię pierwszoosobowych strzelanin wszech czasów. Wszystko zaczęło się niepozornie od pierwszej części osadzonej w realiach II Wojny Światowej, natomiast szczyt popularności osiągnięto w momencie przeniesienia akcji w czasy bardziej współczesne. Kiedy w 2010 roku zespół opuścili założyciele i wielu ważnych członków, aby przygotować Modern Warfare 3 musiano skorzystać z pomocy Sledgehammer Games oraz Raven Software. Później była już jazda po równi pochyłej zakończona wydaniem bardzo słabo ocenianego Ghosts. W tym roku developer ma ambicje powrócić na piedestał. W jaki sposób? Infinite Warfare przeniesie gracza w odległą przyszłość, dzięki czemu poznamy różne zakątki galaktyki. W nowym Call of Duty zwiedzimy inne planety i polatamy w pełni konfigurowalnym myśliwcem "Szakal" rodem ze Star Wars… Wszystko podobno bez nawet jednego ekranu ładowania.

Oprócz tego, postać kapitana Reyesa będącego naszym alter ego, otrzyma do dyspozycji duży krążownik kosmiczny, stanowiący bazę wypadową. Również w kwestii fabuły możemy spodziewać się sporej liczby nowości. Poza klasycznym konfliktem dwóch mocarstw, wykorzystanie kosmosu jako przestrzeni działań, oferuje dużo sposobności na opowiedzenie barwnej oraz wciągającej historii. Interesująco zapowiada się chociażby możliwość wykonywania dodatkowych zadań poza misjami głównego wątku, które mogą też przemycać dodatkowe informacje na temat konfliktu w jakim uczestniczymy. Potwierdzono również, iż opcja kooperacji w kampanii nie zostanie zaimplementowana. Odnośnie trybu dla wielu graczy, dowiedzieliśmy się tylko, że mapy osadzone będą na różnych ciałach niebieskich oraz stacjach kosmicznych.

Premiera Infinite Warfare i odświeżonego Modern Warfare nastąpi 4 listopada wyłącznie na PC, XBOX One i PlayStation 4 - tym razem zrezygnowano ze wsparcia starych konsol. Ogłoszono jednocześnie, że remaster najlepszego Call of Duty w historii będzie dostępny w sprzedaży jedynie z nową odsłoną w edycjach Legacy i Legacy Pro. Będzie on zawierał pełną kampanię plus dziesięć klasycznych map do multiplayera m.in.:Crash, Crossfire czy Overgrowth, a całość postawiono na unowocześnionym silniku oferującym znacznie lepsze tekstury, oświetlenie oraz ulepszone efekty cząsteczkowe. Pewne jest również to, że znajdą się w nim wszystkie bronie, perki i killstreaki jakie były w oryginale. Cóż... teraz trudno nie czekać na początek listopada, chociaż prawdopodobnie w międzyczasie pojawią się jakieś beta-testy. No chyba, że nastąpią dopiero w dniu światowej premiery :)