Call of Duty: Black Ops 5 w 2020 roku. Activision naprawia serię
Z pewnością już mało kto reaguje przyspieszoną akcją serca na wieść o nowej odsłonie Call of Duty. Nic w tym dziwnego, jako że i poziom kilku ostatnich gier był według graczy zawstydzająco niski. Najwyraźniej - choć dosyć późno - problem ten zauważył także sam Activision - wydawca serii. Jak wiemy, nadchodzącą produkcję w uniwersum CoD-a miało przygotować studio Sledgehammer Games wraz z ekipą deweloperów z Raven, a fabuła miała oscylować wokół zimnej wojny, z przygodami prawdopodobnie w Wietnamie. Okazuje się jednak, że Activision przyglądając się pracom, było na tyle niezadowolone z dotychczasowych efektów, że "władzę" nad kolejną odsłoną przekazało na ręce studia Treyarch, czyli drugiej marce, stojącej za produkcjami z uniwersum.
Studio Sledgehammer zostało odsunięte od prac nad nowym Call of Duty. Activision do pracy powołał zespół Treyarch, z rąk którego - według przecieków - powstanie Call of Duty: Black Ops 5.
Kto śledzi rozwój marki Call of Duty ten wie, że stoją za nią właściwie trzy studia Treyarch (seria Black Ops), Infinity Ward (Ghosts, Infinite Warfare) oraz Sledgehammer Games (Advanced Warfare, WWII). Te trzecie pracowało w ostatnim czasie nad grą, która miała ukazać się w przyszłym roku, jednak wewnętrzne nieporozumienia między deweloperami, miały przełożyć się na niezadowolenie wydawcy, który ostatecznie odsunął Sledgehammer od procesu deweloperskiego. Dlatego też na scenę wchodzi Treyarch, który ma dwa lata (a nie trzy, jak zazwyczaj), na przygotowanie nowej gry w uniwersum.
Praca Sledgehammer i Raven nie pójdzie jednak na marne, bo - według doniesień serwisu Kotaku - będzie kontynuowana przez zespół z Treyarch, ponadto odsunięci deweloperzy mają być wsparciem dla nowego studia. Źródło donosi również, że tytuł planowany na 2020 rok będzie niczym innym jak grą Black Ops 5, która - chciał nie chciał - opowiadać będzie także o zimnej wojnie, i będzie przy tym bogata w kampanię dla jednego gracza. Jak dowiedzieliśmy się z końcem ubiegłego weekendu, Activision zrezygnowało z własnego panelu podczas eventu E3 2019. Teraz już wiemy, skąd taka decyzja wydawcy.
Powiązane publikacje

StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
13
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
4
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
10
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124