Były producent Blizzard oskarża Sony USA o cenzurę gier
W świecie gier nierzadko dochodzi do kontrowersji. Miewają one różne przyczyny, a jedną z nich jest wydawanie pewnych tytułów z wyciętą zawartością w innych regionach. Tak było chociażby przy okazji South Park: Kijek Prawdy. W Europie na PS3 i Xbox 360 – pomimo klasyfikacji wiekowej od lat 18, kilka scen zostało usuniętych, w tym niesławne badania UFO czy aborcja. Tym razem doszło do tego, że japońska gra Senran Kagura Burst Re:Newal miała przesuniętą premierę na PS4 a dodatkowo nie udostępniono tam trybu erotycznego „Intimacy Mode” – była to decyzja Sony USA, które dało studiu XSEED ultimatum. Z kolei platforma PC otrzymała pełną, nieocenzurowaną wersję. Wywołało to bardzo negatywną reakcję jednego z byłych producentów w Blizzardzie, który wysmażył na Twitterze tyradę na ten temat.
Sytuacja jaka dotyczy gry Senran Kagura Burst Re: Newal nie jest łatwa - sam Steam wcześniej zmieniał zdanie odnośnie tytułów tego typu
Mark Kern, bo o nim mowa, obwinia markę PlayStation i Sony USA za dyktowanie studiom, co mogą umieszczać w międzynarodowych wersjach swoich gier. Uważa, że to niebezpieczny precedens. Kern uważa, że zachowanie amerykańskiego oddziału Sony za przejaw paniki moralnej, w której w USA wymusza się „kulturową opresję” na deweloperach z innych krajów. – Równie dobrze możemy wrócić do czasów kolonizacji – dodał na Twitterze. Były pracownik Blizzard jest zdania, że nie warto wpadać w histerię na tym tle, a wręcz może ona zaszkodzić sprzedawanym tytułom, a wydawcy – stracić klientów.
Mark Kern obwinia na Twitter markę PlayStation i Sony USA za jawną cenzurę.
Znany z kontrowersyjnych opinii (to on powiedział przy Diablo Immortal, że Blizzard przestał rozumieć graczy) producent StarCraft, Diablo 2 i World of Warcraft zauważa, że uprzystępnianie gier w ten sposób wcale nie zwiększa sprzedaży. Z drugiej strony powołując się na własne doświadczenia, twierdzi, że za każdym razem gdy twórcy gier nie uginają się próbom „cenzury” w swoich tytułach, zyskują one wtedy na popularności. Tom Lipschultz, zajmujący się lokalizacją produkcji (w tym wspomnianego Senran Kagura) w XSEED (niedługo potem odszedł z firmy) odniósł się w październiku zeszłego roku do sytuacji cytując Neila Gaimana: „Jeśli nie bronisz rzeczy których nie lubisz, gdy ktoś wreszcie przyjdzie po rzeczy które lubisz – to już przegrałeś”. Lipschultzowi nigdy nie podobał się tryb „Intimacy Mode” w tej grze, ale zawsze go bronił. Jest to niewątpliwie trudny temat – nawet Steam kilkukrotnie zmieniał politykę, wpierw akceptując kompletnie nieocenzurowane gry, by później wypowiedzieć im (krótkotrwałą) wojnę a ostatecznie liberalizując zasady usuwając jedynie tytuły, które pojawiają się sceny wykorzystywania nieletnich.
Rainbow Six Siege: Ubisoft cenzuruje w grze krew, hazard i seks
Powiązane publikacje

LEGO 2K Drive - znamy datę premiery i szczegóły dotyczące rozgrywki. Gracze będą mogli zbudować własny pojazd
5
Cooler Master Synk X — innowacyjne wieloplatformowe krzesło haptyczne, które ma zapewnić nowy poziom immersji
20
Elden Ring nareszcie z Ray Tracingiem na PC. Twórcy ujawnili przy okazji zaktualizowane wymagania sprzętowe
26
Diablo IV dostaje poprawki tuż przed startem otwartej bety. Menedżer marki zdradza szczegóły
18