Bonjour! Jestem robo-parkingowym, gdzie zaparkować samochód?

Umiejętne wykorzystanie powierzchni parkingu umożliwi znaczne zwiększenie liczby samochodów znajdujących się w tym samym miejscu - z tego założenie wyszli konstruktorzy Stanley Robotics, którzy postanowili zmienić parking znajdujący się w pobliżu jednego z lotnisk w pole eksperymentów z robotyką. No bo kto potrafi lepiej parkować samochody od robotów? Brak czynnika ludzkiego nie tylko umożliwił gęstsze upakowanie pojazdów na tej samej powierzchni, nie było bezsensownego poszukiwania wolnych miejsc. Mechaniczni pomocnicy, przypominający zminiaturyzowane lawety, świetnie radzą sobie z przejmowaniem kontroli nad unieruchomionymi pojazdami i perfekcyjnie układają samochodowe puzzle nawet w kilku rzędach, przewidując który z pojazdów najwcześniej wróci do właściciela.

Kto najlepiej parkuje samochody na przylotniskowych parkingach? Stan - ten mały, biało-czarny robocik zintegrowany z lawetą.

Francuska firma Stanley Robotics twierdzi, że ich roboty parkingowe są bardziej efektywne w wykonywaniu zadań od ludzi. Prace nad armią mechanicznych pomocników trwały kilka lat, w tym tygodniu flota robotów parkingowych ruszyła do akcji w okolicy lotniska Lyon-Saint-Exupéry. Wystarczy pozostawić samochód w hangarze, gdzie zostanie przeskanowany (w celu rozpoznania marki i modelu), a Stan (tak zwie się robot parkingowy) podjedzie, wsunie się pod pojazd i odholuje go na właściwe miejsce. Według Stanley Robotics wykorzystanie maszyn do parkowania i pełna automatyzacja procesu umożliwia umieszczenie na tej samej powierzchni nawet o 50 procent więcej pojazdów. Wpływ na to ma zarówno precyzja ruchu każdego ze Stanów, jak i możliwość dokładnego planowania układu pojazdów, dzięki informacjom od klientów, którzy rezerwują miejsca na ściśle określony czas.

Podobne próby z robotami Stan są obecnie przeprowadzane na parkingach w pobliżu lotnisk Charles De Gaule oraz w Düsseldorfie. Cały system poruszania się autonomicznych parkingowych działa na podobnych zasadach jak w innych, samosterujących się pojazdach. Czy takie rozwiązanie ma szansę stać się codziennym elementem infrastruktury parkingów znajdujących się w okolicy lotnisk? Owszem: ceny usług oferowanych przez flotę robotów Stanley Robotics już są niższe od tradycyjnych parkingów obsługiwanych przez ludzi. Co oznacza, że te wyspecjalizowane, autonomiczne pojazdy powoli wygryzają z rynku kolejną gałąź usług, do tej pory wymagających udziału człowieka.