Bloomberg: Apple testuje nowego iPhone ze złączem USB-C
Według raportu agencji Bloomberga, na który powołuje się nasze źródło, Apple rozpoczęło testy smartfonów iPhone wyposażonych w złącza USB-C. Jest to następstwo wydanych w zeszłym roku iPadów korzystających z tego portu, a także dostępnych na rynku akcesoriów, w dużym stopniu przystosowanych do standardu, jakim jest technologia USB 3.1. Testy są jednak słowem kluczowym w tej sprawie. Nie ma żadnej formy potwierdzenia, że w tym roku na rynek trafią odświeżone urządzenia po raz pierwszy wyposażone w port ładowarki dostępny w urządzeniach koncernów innych niż Apple. Decyzja o wprowadzeniu tego typu portu do smartfonów byłaby logiczną decyzją, która odebrałaby firmie część dochodów z produkcji akcesoriów first-party, które cechują się dużą wartością rynkową i porównywalną awaryjnością.
Korzystanie z USB-C nie jest opłacalne dla Apple, ale może uchronić koncern przed kolejnymi falami odpływu gotówki — m.in. ze strony Unii Europejskiej.
Potencjalna zmiana nie wynika z ułomności portu Lightning znajdującego się obecnie w iPhone'ach. Wszystko rozbija się o nowoczesność i kompatybilność z produkowanym przez firmę oraz jej partnerów sprzętem. USB-C jest wykorzystywane przez koncern z Cupertino m.in. w komputerach Mac, gdzie w przypadku laptopów porty te wyparły w stu procentach dotychczasowy branżowy standard — USB-A. Drugim, równie ważnym elementem tej kablowej układanki jest potencjalne rozszerzenie możliwości iPhone'ów, ponieważ USB-C przy odpowiedniej konfiguracji pozwala na ładowanie urządzenia, podłączanie do niego zewnętrznych manipulatorów ekranu, jak i np. projektorów czy zewnętrznych wyświetlaczy. Ruch w tym kierunku jest świetną podkładką pod dalszą kampanię „propagandową”, która towarzyszyła promocji nowego iPada Pro, nazywając go komputerem, którym de facto są również smartfony — przynajmniej od czysto technicznego punktu widzenia.
Apple planuje wypuścić we wrześniu trzy nowe modele iPhone
Najważniejszy czynnik „zachęcający” koncern do zmiany pojawił się jednak w połowie minionego roku. W okolicach sierpnia 2018 roku prasa przekazała informacje, że Unia Europejska planuje zmusić koncern do korzystania ze standardu rynkowego, którym są ładowarki USB-C. Aby tego dokonać, pojawić się miało widmo potencjalnych kar finansowych, co w połączeniu z sądowymi zmaganiami firmy z Qualcommem i regionalną blokadą sprzedaży niektórych modeli iPhone'ów byłoby katastrofalne w skutkach. Do połowy 2018 roku UE opierała swoje działania na wymuszaniu zobowiązań do rozpoczęcia działań na rzecz stosowania przez branżę tych samych standardów wśród przedsiębiorstw produkujących sprzęt komputerowy. W 2009 r. Unia Europejska z powodzeniem wywarła presję na 14 przedsiębiorstw, wśród których znalazło się zarówno Apple, jak i Samsung, aby od 2011 r. rozpoczęli pracę nad możliwością korzystania z tych samych portów ładowania w ich smartfonach i tabletach. Czy zobaczymy iPhone z portem USB-C? Prawdopodobnie pojawi się on już w tegorocznych modelach.
Powiązane publikacje

Orange Pi 5B - zaktualizowana wersja płytki SBC nareszcie jest w stanie obsłużyć łączność bezprzewodową
1
Microsoft Bing wkrótce doczeka się integracji z generatorem DALL-E. Wstępna wersja narzędzia jest już dostępna do testowania
15
Midjourney V5 - nadchodzi kolejna generacja oprogramowania tworzącego obrazy z tekstu. Efekty są imponujące
29
Silicon Labs xG27 - rodzina maleńkich chipów, które pozwolą nam kontrolować nasze zdrowie poprzez... noszenie ich na zębie
21