BioWare wróci do Mass Effect i Dragon Age, mówi Casey Hudson
Jeśli są na sali miłośnicy (a nawet fanatycy) serii Mass Effect oraz Dragon Age, to dzisiejszy dzień może być dla nich czymś wyjątkowym. Amerykański portal GameInformer zdecydował się przeprowadzić wywiad z Casey'em Hudsonem, człowiekiem ze studia BioWare, który jest odpowiedzialny za powstanie wspomnianego choćby wyżej Mass Effect. Główny menadżer studia w kilku minutach streścił temat aktualnych prac nad nowym IP pt. Anthem, poruszył także temat serii Gwiezdnych Wojen, której to raczej studio już nie wznowi. Jednak to, co najbardziej zaskoczyło w wywiadzie to zapewnienie, że studio pracuje nad kolejną odsłoną Dragon Age, ale także rozważa przywrócenie do łask marki Mass Effect.
GameInformer przeprowadził wywiad z czołową postacią ze studia BioWare. Casey Hudson przedstawił plany na kolejne gry, wymieniając takie tytuły jak Dragon Age i Mass Effect.
10 lat Mass Effect na PC: o zakończeniu serii nieco inaczej
Casey Hudson, główny menadżer studia BioWare w wywiadzie dla portalu GameInformer wyraźnie podkreślił, że choć większość czasu deweloperskiego zajmuje teraz Anthem, to w BioWare pracują ludzie odpowiedzialni za obmyślanie nowej odsłony Dragon Age. Plotki o czwartek odsłonie DA chodziły po internecie już od jakiegoś czasu, choć bez wyraźnego potwierdzenia, jednak na tym tytule dobre wiadomości się nie kończą. Hudson przyznaje, że wciąż ma sentyment do swojego dziecka czyli do serii Mass Effect i nieustannie wraca myślami do wznowienia przygód w uniwersum Sheparda (choć niekoniecznie z Shepardem w roli głównej). Reasumując, studio po premierze gry pt. Anthem zaniecha prac nad kolejnymi Gwiezdnymi Wojnami, wznowi zaś plany na Dragon Age oraz Mass Effect.
Recenzja Mass Effect: Andromeda PC - Kosmiczny rywal Wiedźmina?
Przechodząc do luźnych rozmyślań rozczarowanego Andromedą fana oraz osoby, którą Anthem ani grzeje, ani też ziębi muszę przyznać, że zapewnienia Hudsona choć w pierwszym momencie niezwykle ucieszyły, to po chwili uruchomiły w głowie czerwoną lampkę. Być może nie jestem już w stanie uwierzyć w sukces BioWare, ale wygląda to trochę tak, jak obietnice bez pokrycia (mówię szczególnie o Mass Effect), które mają na celu podnieść zainteresowanie studiem i być może przyczynić się także do wzrostu sprzedaży gry Anthem. Być może jednak niepotrzebnie węszę podstęp i za jakiś czas faktycznie zagramy z nowy DA i ME. Jak to się mówi - pożyjemy, zobaczymy...