Be quiet! Straight Power E7 CM 680W

Testy

Podzieliliśmy test na dwie części. Test pierwszy to "Internauta", który polega na uruchomieniu systemu Windows XP, odtwarzacza muzyki Foobar2000, komunikatora Gadu-Gadu, edytora tekstu Microsoft Word 2007 oraz przeglądarki Firefox z otwartymi 10 stronami w zakładkach. Ten test polega na sprawdzeniu jak zasilacz będzie się spisywał w normalnym użytkowaniu u większości z Was. Co najważniejsze, możemy w ten sposób sprawdzić jak będzie wyglądała głośność jednostki zasilającej w czasie wielu godzin pracy. Pomiar napięć przeprowadzono w odstępach czasu 30 minut oraz 90 minut od uruchomienia testu.

Test drugi to próba wyciśnięcia z zasilacza ostatnich soków, czyli "test gracza". Do tego testu zamontowaliśmy w platformie drugą kartę ATI HD 4870 i złączyliśmy obie w tandem, nazwany przez ATI: CrossFire. Obciążeniem zasilacza zajęły się zapętlone 4 programy Prime95 dla 4-rdzeniowego procesora i 3DMark 06 do obciążenia dwóch akceleratorów graficznych. Pomiar napięć przeprowadzono w odstępach czasu 30 minut oraz 90 minut od uruchomienia testu.

Jak widać na wykresach, napięcia dostarczane przez zasilacz są stabilne nawet po podłączeniu dwóch prądożernych układów HD 4870. Linia 3.3V oraz 5V w nowych konstrukcjach komputerów nie ma za wiele pracy, ponieważ odpowiada wyłącznie za pamięci RAM, urządzenia USB oraz po części dyski twarde/napędy optyczne. Linie 12V muszą dostarczyć stabilne napięcie do pozostałych podzespołów. Straight Power CM E7 sprawdza się przy zasilaniu dwóch układów graficznych oraz 4-rdzeniowego procesora o TDP 125W.

Przy typowym obciążeniu 300-330W zasilacz ma bardzo stabilne napięcia, gdy zaczniemy zbliżać się do granicy max obciążenia dla 12V napięcia spadają do 11,81V co jest również dobrym wynikiem. Tolerancja w przedziale napięć 12V wynosi ±5%, czyli zakres 11.4V - 12.60V.

Po przeprowadzeniu wszystkich testów obciążeniowych, sprawdziliśmy zabezpieczenia zamontowane w zasilaczu. Na początek zwarcie przez spięcie dwóch wiązek, później przeciążenie jednej z linii, na koniec praca przez 60 minut w wysokiej temperaturze ~60 stopni Celsjusza, przez ogrzewanie zasilacza dwoma lampami żarnikowymi o mocy 500W każda. Wszystkie testy zasilacz przeszedł bez zarzutu, więc przyszli użytkownicy mogą spać spokojnie, zasilaczowi udało się przetrwać nasze próby uszkodzenia.

Przejdźmy teraz do głośności pracy zasilacza. Zastosowanie wentylatora SilentWings 120mm oraz układu sterującego PWM + PS232S dało bardzo dobre rezultaty. Wentylator jest cichy i przy małym obciążeniu w ogóle go nie usłyszymy, jakby przestał działać. Obciążenie typowe - około 340W owocuje lekkim szumem, ale słyszalnym tylko w pełni pasywnym komputerze. Obciążenie maksymalne 680W to już praca na najwyższych obrotach lecz nadal bardzo cicho i dostojnie (1500 obr/min). Lekki szmer słychać lecz nie jest uciążliwy i ginie w terkocie wentylatorów na kartach graficznych oraz talerzy dysków twardych.

Jednym z ważnych aspektów najnowszych zasilaczy jest ich sprawność o czym już wspominaliśmy na poprzedniej stronie. By zobaczyć, czego możemy się spodziewać po Straight Power CM, użyliśmy miernika Volcraft Energy Check 3500. Za typowe obciążenie uznaje się 50%, czyli około 340W. Według badania trwającego 240 minut (dwa testy obciążeniowe + testy powtórzone po ogrzaniu zasilacza do ~60 stopni C) jednostka uzyskała wynik 87,82% sprawności. Certyfikat 80Plus Bronze potwierdzony, lecz sprawdziliśmy również wyniki w bazie firmy certyfikującej i wg jej pomiarów przy typowym obciążeniu uzyskano wynik: 86,86% dla napięcia 110V co potwierdza nasze badania.

.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• następna ›
• ostatnia »