be quiet! Dark Base 700 - Premierowy test eleganckiej obudowy

be quiet! Dark Base 700 - Instalacja komponentów

Instalacja podzespołów w obudowie be quiet! Dark Base 700 przebiegła bez większych komplikacji, acz można byłoby ją udoskonalić o kilka elementów wspomnianych wcześniej w tekście. Tym razem komponenty widoczne na zdjęciach poniżej są tymi samymi, które wchodziły w skład platformy testowej. Montaż płyty głównej to pestka, zarówno w sposób klasyczny jak i zaproponowany przez be quiet! W obudowie mamy ogrom miejsca, a sama tacka dla podzespołów nie tylko posiada sporo otworów dla okablowania i duże wycięcie ułatwiające instalację układów chłodzenia procesora, ale jest również w pełni demontowalna. Jedyne zastrzeżenie to brak otworu w lewym górnym rogu obudowy dla kabla EPS. Tutaj niestety albo demontujemy tackę, albo prowadzimy wiązkę na około. W przypadku coolera CPU czy karty graficznej nie ma się czym martwić, bowiem producent przygotował kolejno 180 i 430 milimetrów wolnej przestrzeni, a więc wejdzie każda popularna na rynku propozycja. Podobny komfort odczujemy przy chowaniu zbędnych przewodów. Z zasilaczem po raz kolejny ponarzekam na brak specjalnej ramki, która by przyśpieszyła operacje. W środku wejdzie również całkiem sporo nośników danych, a ich montaż jest łatwy i przyjemny.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »