Battlefield 5 powróci do militarnej fabuły. Premiera w 2016 roku

Wolicie gry komputerowe opowiadające o ogólnoświatowych konfliktach militarnych, a może lubicie wcielać się w rolę terrorystów lub policjantów? Nie ma wątpliwości, że seria Battlefield kojarzy nam się główne z wojnami i ciężkim sprzętem wojskowym, ale za sprawą nowego projektu Electronic Arts o nazwie Hardline wszyscy zapomnimy na chwilę o piaskach pustyni i przeniesiemy się do miasta opanowanego przez złodziei i terrorystów. Wiele osób zastanawiało się, czy premiera Battlefield: Hardline będzie oznaczała koniec wojennej fabuły w całej serii - debiut wspomnianej gry jest zapowiedziany na początek 2015 roku i jak się okazuje, będzie to jedyny Battlefield przygotowany na przyszły rok. Już wcześniej docierały do nas informacje o zupełnie nowej produkcji o nazwie Battlefield 5, która ma zostać zaprezentowana dopiero w 2016 roku.

Battlefield 5 będzie wielkim powrotem na pole walki.

Teraz wracamy do tego tematu, jednak pomijamy wszystkie kwestie techniczne i daty premier na rzecz samej fabuły. Najnowsza gra Electronic Arts po raz kolejny przeniesie nas na mordercze pole walki, na którym zmierzą się wojska wielu krajów. Motyw policjantów i złodziei z Battlefield: Hardline zostanie tym samym porzucony i nie wiadomo tak naprawdę co się z nim stanie - być może planowana jest kolejna odsłona tego tytułu.

Electronic Arts odsuwa się również od strategii konkurencyjnego Activision, które z gry wojennej Call of Duty zrobiło pierwszoosobową strzelankę z elementami science fiction. A na co pozwoli nam nadchodzący Battlefield 5? Na razie nie znamy żadnych szczegółów i możemy tylko domyślać się dopracowania wszelkich militarnych elementów i dostarczenia graczom jeszcze większej frajdy z zabijania... żołnierzy wrogich armii. W pierwszym zeszłorocznym wywiadzie na temat "piątki" Patrick Soderlund z DICE powiedział: "Będzie więcej elementów, dodatków i destrukcji".

Źródło: GameSpot