Battlefield 2042 na pierwszym oficjalnym trailerze. Mnóstwo futurystycznej akcji, ale... brak singleplayera
No i nadeszła ta chwila. Po wielu tygodniach plotek, Elektronicy postanowili uraczyć nas oficjalną zapowiedzią kolejnego Battlefielda, nazywanego dotychczas roboczo jako Battlefield 6 bądź Battlefield 2021. Jeszcze przed kilkoma dniami otrzymaliśmy przeciek co do ostatecznego tytułu najnowszej strzelanki. Miał on brzmieć Battlefield 2042 i przenosić gracza nieco w przyszłość, a zarazem wpasowywać się (chociażby tytułowo) pomiędzy produkcję Battlefield 1942 oraz Battlefield 2142. Na kilka godzin przed dzisiejszą prezentacją do sieci przedostało się jeszcze kilka informacji jak hipotetyczna data premiery czy rys fabularny. Sprawdźmy ile z tych plotek się sprawdziło, i co jeszcze szykują nam na tę jesień Elektronicy.
Electronic Arts pokazało dziś pierwszy trailer gry Battlefield 2042. Niestety wciąż nie poznaliśmy oficjalnej daty premiery, ani szczegółów rozgrywki. Wiemy jednak, że w nowej odsłonie pojawi się wyłącznie tryb multiplayer, a sam gameplay ma być zaprezentowany już za 4 dni.
Battlefield 6 będzie miał kilka wspólnych elementów z Cyberpunkiem 2077 i nie chodzi tylko o fabułę w przyszłości
Dziś o godzinie 17:00 czasu polskiego do sieci trafił pierwszy zwiastun gry Battlefield 2042. Trzeba przyznać, że ów pięciominutowy trailer (na końcu newsa) jest pełen zwariowanej akcji, choć część z nich przypominała trochę akrobacje na miarę Wszystkich i Wściekłych (wiecie - wjazd quadem w helikopter, katapultowanie się z odrzutowca, wystrzał z rakiety i powrót na odrzutowiec i te sprawy). Trailer nie powiedział niestety wiele na temat fabuły nowej strzelanki, jednak jeszcze przed premierą, w czasie oczekiwania na materiał wideo, w tle pojawiały się dialogi, z których można było co nieco wywnioskować. Na przykład to, że na linii konfliktu będziemy mieli Stany Zjednoczone oraz Rosję, ścierających się w walkach m.in. o surowce.
Battlefield i Call of Duty mogą stać się jeszcze bardziej podobne. Do studia EA przeszedł dyrektor generalny z Activision
Trailer pokazał też, że gracz będzie miał możliwość walk nie tylko jako piechur, ale zasiądzie także za sterami wielu maszyn jak wspomniane już odrzutowce, helikoptery, czołgi czy futurystyczna, latająca (zdaje się) taksówka. A propos futuryzmu, nie braknie mechów czy wingsuitów, a ciśnienie podnosić nam będą dodatkowo anomalnie pogodowe jak widoczne pod koniec zwiastuna tornado (czyżby sterowanie pogodą przez przeciwnika?). Niestety z pierwszej zapowiedzi nie dowiedzieliśmy się, kiedy gra zadebiutuje. Wiemy natomiast, że kolejny pokaz - tym razem pokaz gameplay'u - ma odbyć się już 13 czerwca 2021.
Więcej szczegółów odnośnie gry poznaliśmy jednak nie ze zwiastuna, a z zamkniętego pokazu. To właśnie z niego wiadomo, że nowy BF będzie wyłącznie kampanią dla wielu graczy, ale bez pokpienia kwestii fabuły. Świat w 2042 roku to mianowicie miejsce pogłębiającego się kryzysu klimatycznego, który pociągnął za sobą niedobory w żywności oraz napięcia polityczne. Mapy mają przedstawiać lokacje rozsiane po całym świecie (Kourou, Doha, Songdo, Brani Island, Alang, Queen Maud Land i pustynny Egipt) i cechować się nie tylko dużą skalą, ale także systemem zniszczeń i wspomnianymi już zjawiskami pogodowymi. Każda z tych map ma być podzielona na sektory, a każdy z nich będzie z kolei dysponował jeszcze dodatkowo klastrami z istotnymi taktycznie punktami. Od teraz przejmować będziemy więc całe klastry. Wymuszone jest to największymi dotąd w serii mapami i może przynieść ciekawsze, a już na pewno dłuższe mecze.
Jak się spodziewano, w walkach będzie mogło wziąć udział na raz do 128 graczy, zaś na konsolach minionej generacji - do 64. Spodziewamy się czterech klas postaci wraz ze Specjalistami. I tak specjalista służący w Zwiadzie będzie operował dronem i czujnikiem ruchu, ten od Szturmu będzie wykorzystywał linkę z hakiem, zaś Medyk będzie leczył oraz przywracał do życia - co ciekawe - także na odległość. EA zapowiedziało także trzy wersje gry do wyboru - Standard, Gold i Ultimate. Decydując się na zakup dwóch ostatnich wersji, gracze będą mogli wziąć udział w potyczkach już 15 października (wczesny dostęp). Na premierę otrzymamy łącznie osiem map i możliwość zabawy w trybach Podbój i Przełamanie. Póki co nie zdradzono jeszcze planów na bonusy wynikające z zawartości popremierowej.
Powiązane publikacje

Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32
DOOM: The Dark Ages - oto Cosmic Realm. Prezentacja przeciwników i świata nawiązującego do twórczości H.P. Lovecrafta
5