Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Batman: Arkham Knight - 10 lat temu znakomita trylogia o Mrocznym Rycerzu od Rocksteady dobiegła końca

Szymon Góraj | 23-06-2025 23:30 |

Batman: Arkham Knight - 10 lat temu znakomita trylogia o Mrocznym Rycerzu od Rocksteady dobiegła końcaStudio Rocksteady nie jest dziś specjalnie dobrze kojarzone. I nie bez przyczyny - przede wszystkim chodzi o Suicide Squad: Kill the Justice League, projekt kompletnie nieudany niemal pod każdym względem, w dodatku wycofany w sposób wielce niezręczny. Ale nie zapominajmy, że wcześniej pracowali tam też ludzie odpowiadający za trylogię Arkham, do której w międzyczasie przygotowano spin-off. Batman: Arkham Knight obchodzi zresztą okrągłą rocznicę.

Batman: Arkham Knight miał swoją premierą w 2015 roku, przynosząc satysfakcjonujące zwieńczenie przygód tej wersji Mrocznego Rycerza, aczkolwiek nie obyło się bez paru potknięć po drodze.

Batman: Arkham Knight - 10 lat temu znakomita trylogia o Mrocznym Rycerzu od Rocksteady dobiegła końca [1]

Batman: Arkham Shadow - powrót Mrocznego Rycerza chwalony. Świetne pierwsze recenzje gry na VR

W zasadzie jedynie Insomniac Games ze swoimi Spider-Manami miałoby szansę w jakimś zakresie dorównać Rocksteady Studios pod względem wpływowych gier na bazie komiksów czy animacji. Batman: Arkham Asylum wprowadził na nowy poziom także cały nurt gier akcji, ze znakomitymi mechanikami zarówno walki, jak i skradania się, dodając klaustrofobiczną otoczkę tytułowego ekstremalnego domu wariatów. Arkham City otworzyło rozgrywkę na znacznie rozleglejszą arenę i podbiło stawkę pod praktycznie każdym względem, po dziś dzień dla wielu stając się sequelem idealnym. Arkham Knight również wzniósł wiele elementów na wyżyny i choć nie wszystko się podobało (zwłaszcza na premierę), to już absolutny klasyk.

Gra Wonder Woman ma kłopoty, projekt jest tworzony od nowa. A Rocksteady podobno szykuje kolejnego singlowego Batmana

Prequelowy Batman: Arkham Origins od WB Games Montreal stanowił ciekawą odmianę, ale w żaden sposób nie zbliżył się nawet do poprzedników. Następnie wróciło Rocksteady, tym razem z historią kontynuującą wydarzenia z Arkham City, które zwieńczył jeden z najbardziej dramatycznych finałów w historii gier wideo. Deweloperzy od początku zdawali się wiedzieć, jak wysoką poprzeczkę sami sobie postawili i dali fenomenalny start. Oto bowiem przez pierwsze minuty eksplorujemy miasto jako... zwykły policjant. Oczywiście nie na długo, jako że cały ten wypad miał na celu ukazanie zmasowanego ataku na Gotham bandytów, z bardziej niepokojącym niż zwykle Strachem na Wróble na czele. Po tej mistrzowskiej sekwencji ludność w większości wyjeżdża, zostawiając wszystko na pastwę złoczyńców, a Batman pojawia się, zmuszony do walki z nieomal całą galerią "swoich" złoczyńców. 

Batman: Arkham Knight - port na Nintendo Switch nie tylko wygląda źle, ale mierzy się również z fatalną optymalizacją

Jak można łatwo zauważyć, Arkham Knight jest dziś odbierane znacznie lepiej niż w okolicach wejścia na rynek. W dużej mierze dlatego, że otwarcie ośmiesza mnóstwo nowszych gier, takich jak chociażby Gotham Knights oraz, żeby daleko nie patrzeć, wspominany we wstępie spartolony projekt z Suicide Squad w rolach głównych. Aczkolwiek start, głównie na pecetach, był bardzo kiepski ze względów technicznych. Ale ostatecznie jakość jest trudna do podważenia. Grafika piękna nawet dziś, nowe mechaniki, świetna walka wręcz, znakomita fabuła (wraz z DLC, m.in. zamykającymi historie Mr. Frezee'a tudzież Killer Croca) i batmobil, czy też wręcz batczołg. Ostatnia nowość spotyka się nierzadko z krytyką - głównie dlatego, że zbyt często jesteśmy zmuszeni do używania jej, zamiast np. ustawić w ramach opcji dla chętnych. Niektórym brakowało także widowiskowych walk z bossami, a jeden z głównych zwrotów akcji raczej nie dorównuje temu z Arkham City. Niemniej to wspaniała gra i doprawdy niewiele się zestarzała.

Batman: Arkham Knight - 10 lat temu znakomita trylogia o Mrocznym Rycerzu od Rocksteady dobiegła końca [2]

Batman: Arkham Knight - 10 lat temu znakomita trylogia o Mrocznym Rycerzu od Rocksteady dobiegła końca [3]

Źródło: PurePC
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 3

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.