Recenzja Avowed - powrót do świata znanego z Pillars of Eternity. Kawał dobrego cRPG z kilkoma potknięciami do dopracowania
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Recenzja Avowed - Wracamy do Eory, kurs na Żyjące Ziemie
- 2 - Recenzja Avowed - Punkt wyjścia opowieści
- 3 - Recenzja Avowed - Ogólna struktura narracji i questów, bohaterowie
- 4 - Recenzja Avowed - Kluczowe elementy eksploracji i mechanik
- 5 - Recenzja Avowed - Galeria Screenów
- 6 - Recenzja Avowed - Podsumowanie
Recenzja Avowed - Galeria Screenów
Tak jak wspomniałem wcześniej, Avowed nie jest jakimś objawieniem pod względem wizualnym, ale nadrabia to i owo stylem graficznym. Bałem się, że całość będzie trochę za bardzo cukierkowa - co mogło sugerować przynajmniej parę wcześniejszych trailerów - ale już grając nie miałem takiego wrażenia. Nadmienię, że sama optymalizacja jest znośna, jak na problematyczne gry Obsidian (ale mamy inne kłopoty, o czym już pisałem). Pracując na sprzęcie z procesorem AMD Ryzen 9 5900HX, układem graficznym NVIDIA GeForce RTX 3080 Laptop GPU oraz pamięcią 16 GB RAM na pokładzie w rozdzielczości Full HD, w zasadzie nie potrzebowałem upscalingu i poza pojedynczymi spadkami było w miarę w porządku (jeśli ktoś jednak chce naprawdę dużej liczby klatek na sekundę i nie ma za mocnego sprzętu, naturalnie DLSS będzie potrzebne).
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Recenzja Avowed - Wracamy do Eory, kurs na Żyjące Ziemie
- 2 - Recenzja Avowed - Punkt wyjścia opowieści
- 3 - Recenzja Avowed - Ogólna struktura narracji i questów, bohaterowie
- 4 - Recenzja Avowed - Kluczowe elementy eksploracji i mechanik
- 5 - Recenzja Avowed - Galeria Screenów
- 6 - Recenzja Avowed - Podsumowanie
Powiązane publikacje

Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Pięknie odświeżony klasyk z zachowaną esencją oryginału
91
Recenzja Assassin's Creed Shadows - recykling w sosie azjatyckim. Ubisoft próbuje odbić się od dna skacząc na plecy feudalnej Japonii
130
Recenzja Kingdom Come Deliverance II - triumfalny powrót Henryka ze Skalicy. Pierwszy mocny kandydat do gry roku
150
Recenzja Path of Exile 2, czyli pogromcy Diablo 4. Opinia po wielu godzinach spędzonych w Early Access
77