Autor uBlocka porzuca prace nad dodatkiem

Reklamy występujące na niektórych stronach internetowych są prawdziwą zmorą, dlatego też użytkownicy sieci są zmuszeni do instalowania oprogramowania, które potrafi blokować nachalne treści. Często tego typu aplikacje działają na zasadzie rozszerzenia do przeglądarki internetowej, jednak każdy kij ma dwa końce – wszak pozbywamy się dzięki temu reklam, jednak nasza przeglądarka zaczyna zajmować coraz więcej zasobów. Pionierem w dziedzinie blokowania reklam bez wątpienia jest AdBlock, jednak swego czasu powstała bardzo udana konkurencja o nazwie uBlock. Według twórców, ich dodatek miał dużo mniej obciążać komputer względem konkurencyjnych rozwiązań, przez co przeglądarka działała dużo szybciej i faktycznie dało się to odczuć w praktyce.

Niestety, wszystko co dobre kiedyś się kończy i autor wtyczki uBlock posługujący się nickiem gorhill postanowił porzucić pracę nad swoim dodatkiem. Decyzja została podjęta niespodziewanie, a powodem jest zmęczenie i brak sił na dalsze rozwijanie produktu. Wraz z nim odszedł również kolejny twórca - Deathamns, który był jednym z najaktywniejszych deweloperów uBlocka. Wszak pracę nad dodatkiem nie zostały porzucone.

Projekt na szczęście żyje, ale nie wiadomo jak ta nagła zmiana wpływanie na rozwój dodatku.

Opiekę nad projektem przejął Chris Aljoudi, który posiada doświadczenie w pracach nad rozszerzeniami dla takich przeglądarek jak Google Chrome oraz Safari, jednak z przeglądarką Firefox pod tym kątem nigdy nie miał okazji pracować. Oznaczać to może tyle, że nowe wersje tego dodatku przeznaczone dla ognistego liska będą pojawiać się rzadziej oraz będą wnosić mniej nowości w stosunku do konkurencyjnych platform (być może wersja dla tej przeglądarki zostanie całkowicie porzucona). Z racji tego, że kod dodatku jest publicznie dostępny być może ktoś ze społeczności znający zasady tworzenia wtyczek dla Firefoksa zdecyduje się dołączyć do zespołu i wspomóc rozwój aplikacji.

Źródło: GitHub / Wilders Security Forums