Wielki test słuchawek dla graczy - Porównanie modeli nausznych

Logitech G930 - Budowa

Następne słuchawki, jakie zagościły w naszej redakcji to Logitechy G930. Pierwszą zasadniczą różnicą w porównaniu do innych testowanych przez nas modeli jest fakt, iż łączą się one z naszym komputerem bezprzewodowo. Komunikacja ta opiera się na bezprzewodowej antence przypominającej w wyglądzie pendrive’a (tzw. dongle). Producent niestety nie dołączył do słuchawek pokrowca, ani jakichkolwiek innych dodatków. W zestawie dostajemy niezbędne minimum. Zerknijmy jednak na początek na specyfikację techniczną:

Charakterystyka słuchawek:

• Typ: Zamknięte
• Przetworniki: 2 x 40mm
• Pasmo przenoszenia: 20-20000 Hz
• Kabel: 130cm (komputer-stacja), 170cm (stacja-słuchawki)
• Połączenie: łączność radiowa 2,4 GHz
• Zasięg: do 12 metrów
• Czas pracy: do 10 godzin
• Czas ładowania: 2,5 godziny
• Wtyczka: USB 2.0
• 24 miesiące gwarancji

Charakterystyka mikrofonu: 

• Pasmo przenoszenia: 100 Hz - 75 kHz
• Typ: gradientowy, elektretowy, pojemnościowy
• Zakres odbierania dźwięków: jednokierunkowy (nerkowy)

W Logitechach G930 producent zastosował przetworniki o średnicy 40mm. Jako, że słuchawki są reklamowane jako przestrzenne, a dokładniej obsługujące dźwięk 7.1 możemy się jedynie uśmiechnąć w kierunku osób odpowiedzialnych za marketing. Podobnie jak w Corsairach będzie to po prostu emulacja. Jeżeli chodzi o głośność słuchawek, to stoi ona na bardzo wysokim poziomie, lecz rozkręcanie ich na maksa powoduje duże przesterowanie dźwięku - membrany po prostu nie dają sobie rady. Mikrofon jaki znalazł się w Logitechach zdecydowanie zasługuje na pochwałę - nie zbiera dźwięków otoczenia, a nasza mowa jest głośna i wyraźna. Bardzo dobrze sprawują się one także przy pracy na zasilaniu bateryjnym. Podawane przez producenta dane są bardzo zbliżone do tego, co uzyskamy w trakcie normalnego użytkowania. Dziesięć godzin pracy z pewnością wystarczy na nawet najdłuższe LAN-Party :) Przyjrzyjmy się natomiast jak wyglądają one z zewnątrz.

Na pierwszy rzut oka słuchawki nie sprawiają wrażenia bardzo masywnych. Są jednak dość ciężkie - głównie za sprawą wbudowanych akumulatorów. Jakość wykonania stoi natomiast na bardzo wysokim poziomie. Są one wprawdzie niemalże w całości plastikowe (jedynie element służący regulacji wysokości jest metalowy), lecz jest on bardzo dobrej jakości. Nauszniki dodatkowo można obrócić o 90 stopni, co ułatwia ich położenie na biurku, czy przewożenie. Do samej regulacji wysokości pałąka nie mamy większych zastrzeżeń - jest solidna i ma spory zakres dostępnych wysokości.

Pałąk od góry nie został jakoś szczególnie wyróżniony - ma on kanciate kształty, co pasuje do stylistyki tego modelu. Został tam jedynie nałożony napis G930.

Gąbka, która spoczywa na naszej głowie powleczona została materiałem skóropodobnym - nie jest on jednak sztuczny w dotyku, a sama gąbka jest miękka, przez co słuchawki nie sprawiają w tym zakresie jakichkolwiek problemów.

Nauszniki zostały wykonane z tworzywa skóropodobnego - takiego samego jak na pałąku i nie mamy co do niego większych zastrzeżeń - jest miękkie i miłe w dotyku. W środku nausznika znajdziemy troszkę czerwonych elementów, które widać również na zewnątrz, co zdecydowanie pasuje do czarnego wykonania. Jeżeli chodzi o miejsce na naszą małżowinę, to jest go sporo. Nie będziemy mieli problemów z bolącymi, czy też nagrzanymi uszami nawet po dłuższej rozgrywce w ulubione gry.

Lewa słuchawka to jeden z ciekawszych elementów tego zestawu. Znajdziemy tutaj sporą ilość przycisków - te na górze oznaczone jako G1, G2 oraz G3 są konfigurowalne poprzez dołączone sterowniki, a domyślnie ustawione są na nich przyciski do obsługi odtwarzacza muzyki - następna piosenka, pauza/play oraz poprzednia piosenka. Niżej jak łatwo się domyślić znajdziemy przycisk służący wyciszeniu mikrofonu oraz pokrętło do regulacji głośności słuchawek. Z tyłu natomiast znajdziemy przełącznik włączający mikser dźwięku przestrzennego, o którym powiemy troszkę więcej w dalszej części artykułu. Zaraz obok swoje miejsce znalazł natomiast przycisk służący wyłączeniu słuchawek. Od spodu nausznika znajduje się złącze do podpięcia kabelka w celu naładowania akumulatorów. Sama słuchawka została natomiast wykonana z plastiku, który jest miękki w swoim dotyku - niczym powleczony cieniutką warstwą gumy. Wygląda to bardzo dobrze, lecz zbiera odciski palców, co po paru chwilach użytkowania wygląda mało estetycznie.

Słuchawki nałożone na głowę wyglądają naprawdę zacnie. Ich kanciata stylistyka jest przyjemna dla oka i przykuwa wzrok. Sama siła docisku słuchawek jest według nas odpowiednia - nie jest ani za ciasno, ani za luźno. Waga słuchawek pomimo, że nie jest najniższa naprawdę nie przeszkadza nawet podczas dłuższego użytkowania.

Słuchawki dobrze dopasowują się do kształtu naszej głowy i ładnie wygodnie na niej leżą. Mikrofon zamontowany w słuchawkach zamocowany jest na zawiasie, który dobrze spełnia swoją rolę. Da się go w niewielkim stopniu wyginać w celu przysunięcia bliżej ust. Na jego końcówce znajduje się mała dioda świecąca na czerwono w momencie gdy jest on wyciszony.

Słuchawki łączą się jak wspominaliśmy wcześniej za pomocą palucha dołączanego do portu USB. Dodatkowo do zestawu dołączona jest niewielki HUB USB na który nawijamy kabelki do podłączenia słuchawek do ładowania. Oczywiście nie ma żadnego problemu z wpięciem dongla bezpośrednio do portu komputera.  

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• …
• następna ›
• ostatnia »