Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test słuchawek SteelSeries Arctis Pro + GameDAC - Czy warto?

Arkadiusz Bała | 06-04-2018 09:00 |

SteelSeries Arctis Pro + GameDAC - Wykonanie i wygląd zewnętrzny

Słuchawki SteelSeries Arctis Pro + GameDAC przyjechały do mnie zapakowane w niezbyt duże jak na tego typu sprzęt tekturowe pudełko. Jest ono jasne, kolorowe i przyciąga wzrok. Na zewnątrz znajdziemy kilka zdjęć samych słuchawek oraz szereg informacji związanych z ich budową oraz funkcjonalnością, w tym m.in. pełną specyfikację czy informacje na temat dostępnych złącz i dołączonych przewodów. Z jednej strony słowa pochwały za pragmatyczne podejście, a z drugiej przy produkcie z tego segmentu bardziej na miejscu byłaby chyba nieco bardziej minimalistyczna estetyka. Po zdjęciu wieczka naszym oczom ukazują się słuchawki oraz moduł GameDAC umieszczone w prostej plastikowej formie. Nie znajdziemy tu żadnych fikuśnych etui, żadnego wypełnienia z gąbki ani nic innego, co krzyczałoby "to jest sprzęt kosztujący 1100 zł". Szkoda, bo choć nie jest to sprawa życia i śmierci, to jednak wyceniając produkt na taką kwotę dobrze byłoby dać jego nabywcy poczucie, że ma do czynienia ze sprzętem klasy premium. W samym pudełku oprócz słuchawek i DACa znajdziemy natomiast komplet przewodów: USB, przewód łączący słuchawki z modułem GameDAC, kabel optyczny oraz adapter dla smartfonów. Na tym lista dodatków się kończy.

Test słuchawek SteelSeries Arctis Pro + GameDAC - Czy warto? [nc1]

W kwestii designu testowane słuchawki nie odbiegają od tego, do czego przyzwyczaiły nas pozostałe modele z rodziny Arctis. Jest to moim zdaniem duża zaleta testowanego modelu, bo przyjęta przez producenta stylistyka mocno odbiega od tego, do czego przyzwyczaiły nas produkty gamingowe. Zamiast bijącej po oczach kombinacji czerni z jaskrawą czerwienią i licznych przetłoczeń mamy tutaj prostą, wręcz minimalistyczną budowę połączoną z jednolitą matową czernią. Wygląda to elegancko i myślę, że powinno przypaść do gustu większości użytkowników. W tym ostatnim pomoże fakt, że wygląd słuchawek można do pewnego stopnia personalizować, w czym pomóc ma wymienny tekstylny pasek, którym obity został pałąk słuchawek, oraz programowalne podświetlenie RGB umieszczone w muszlach. To ostatnie prezentuje się całkiem estetycznie, co nie zawsze można powiedzieć o produktach konkurencji.

Test słuchawek SteelSeries Arctis Pro + GameDAC - Czy warto? [nc2]

Pałąk testowanych słuchawek to bardzo ciekawa wariacja na temat koncepcji samoczynnej regulacji. Zamiast dwóch niezależnych elementów lub specjalnych "listków" mamy tutaj pojedynczy kawałek stali oraz tekstylny pasek, jednak zasada działania jest dokładnie taka sama - po założeniu słuchawek na głowę pałąk jest samoczynnie ściągany do odpowiedniej długości. Jest to nie tylko wygodne, ale dzięki wyeliminowaniu ruchomych elementów także mniej awaryjne. Plusem jest także fakt, że zastosowany w konstrukcji pałąka metal jest bardzo elastyczny, dzięki czemu praktycznie nie ma ryzyka, że może któregoś dnia pęknąć. Jeżeli chodzi natomiast o wspomniany wcześniej pasek, to jest on solidny, a przy tym bardzo miękki i - co również nie jest bez znaczenia, można go bez problemu wymienić. Montaż odbywa się na rzep, więc poradzi sobie z nim każdy.

Test słuchawek SteelSeries Arctis Pro + GameDAC - Czy warto? [nc7]

Muszle testowanych słuchawek wykonane są z matowego plastiku. Materiał wygląda jakby był lekko gumowany, prezentuje się bardzo ładnie i jest przyjemny w dotyku, ale mam pewne wątpliwości czy z czasem nie zacznie się rysować lub ścierać. Co prawda w trakcie dość długich testów urządzenia żadnych niepokojących sygnałów nie zdążyłem zaobserwować, ale też nie obchodziłem się z nim szczególnie brutalnie. Muszle zamontowane są na obracających się o 90 stopni zawiasach, co ułatwia ich transport. Przy okazji warto wspomnieć, że oferują jedynie minimalny zakres regulacji w pionie choć na szczęście nie jest to problemem, bo resztę roboty wykonuje za nie pałąk. O samej ich konstrukcji raczej nie ma sensu za bardzo się rozpisywać, bo jest prosta jak przysłowiowa konstrukcja cepa. Muszle mają lekko owalny kształt i praktycznie nie znajdziemy na nich żadnych otworów, ozdobników czy przetłoczeń, jeśli nie liczyć logo producenta i podświetlanych obwódek. Warte odnotowania są jedynie elementy sterujące, które umieszczono na lewej muszli. Jeśli chodzi o zastosowane pady, to są one tekstylne, głębokie i całkiem pojemne, choć niestety zastosowany materiał nie należy do szczególnie przyjemnych w dotyku. Na plus natomiast warto odnotować, że w razie potrzeby możemy je bez problemu wymienić.

Test słuchawek SteelSeries Arctis Pro + GameDAC - Czy warto? [nc6]

Jeśli chodzi o przewód, to ten w przypadku Arctis Pro + GameDAC jest wymienny. Co więcej, słuchawki możemy podłączyć na dwa sposoby: albo za pomocą kabla zakończonego z dwóch stron męskim jackiem 3,5 mm, albo za pomocą dedykowanego złącza przypominającego zminiaturyzowane USB. Pierwsza opcja jest bardziej uniwersalna, jednak nie skorzystamy wtedy ze wszystkich dobrodziejstw oferowanych przez GameDAC. Producent zresztą chyba nieszczególnie pochwala takie połączenie, bo w zestawie nawet nie znajdziemy odpowiedniego przewodu. Jeżeli chodzi natomiast o połączenie za pomocą dedykowanego złącza, to dołączony do zestawu kabelek ma długość 1,5 m, pokryty został miękką gumą i nie ma efektu pamięciowego. Mimo to spisuje się według mnie dość słabo, bo jest po prostu zbyt krótki. Co prawda gracze ze stacjonarnymi PC pewnie tego nie odczują, bo przewód podpinamy pod moduł GameDAC, który w założeniach powinien leżeć na biurku, ale dla posiadaczy konsol czy laptopów może to już być problematyczne. Poza tym korzystanie z dedykowanego złącza budzi poważne zastrzeżenia z punktu widzenia czysto użytkowego, bo w razie konieczności wymiany kabla znalezienie zamiennika może się okazać mocno utrudnione.

Test słuchawek SteelSeries Arctis Pro + GameDAC - Czy warto? [nc5]

Jak spisują się Arctis Pro + GameDAC po założeniu na głowę? Nieźle, choć do ideału dużo zabrakło. Słuchawki do kształtu czaszki dopasowują się w moim przypadku całkiem dobrze, jednak ze względu na stosunkowo dużą wagę oraz siłę ucisku bardzo trudno jest o nich zapomnieć. Nie mogę także napisać, że leżą w pełni stabilnie, bo choć nie ma ryzyka, że same spadną nam z głowy, to przy mocniejszych ruchach potrafią się pod swoim ciężarem przesunąć. Nie jest to zbyt przyjemne, a problem ten odczują głównie okularnicy. W tym miejscu warte także odnotować, że za sprawą tekstylnych padów tłumienie w Arctis Pro jest bardzo słabe, co może wymuszać ustawienie większej niż zwykle głośności. Na plus muszę natomiast odnotować fakt, że przynajmniej bez problemu można w nich pomieścić całe ucho, co nawet w niektórych modelach wokółusznych nie jest wcale takie oczywiste.

Test słuchawek SteelSeries Arctis Pro + GameDAC - Czy warto? [nc4]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 23

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.