Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Media Center Arctic MC001-BD - Komputer w pełni pasywny

Costi | 03-06-2012 19:11 |

Wnętrze Arctic MC001-BD

Jak już wspomnieliśmy na początku, cechą charakterystyczną testowanego produktu jest system pasywnego chłodzenia, zapewniający bezgłośną pracę komputera. Jak wiadomo, podstawą przy odprowadzaniu ciepła jest powierzchnia radiatora - im większa, tym lepiej. Radiator zazwyczaj chowany jest pod obudową, natomiast w MC001 zastosowano nieco nietypowe w komputerach (choć z powodzeniem stosowane w innych urządzeniach) rozwiązanie, wykorzystując do odprowadzania ciepła część obudowy. System jest prosty i skuteczny, tylko czy nie będzie to groziło oparzeniem? Sprawdzimy i ten aspekt. Po rozmontowaniu obudowy naszym oczom ukazuje się wnętrze Arctica:

System chłodzenia jest dwuczęściowy. Umieszczony po prawej stronie zdjęcia główny radiator chłodzi CPU i GPU, zaś pozostałe kluczowe komponenty chłodzone są za pomocą dwóch mniejszych radiatorów widocznych po lewej stronie. Wszystkie radiatory mają kontakt z aluminiową częścią obudowy, która pomaga rozproszyć nadmiar ciepła.

Główny radiator to masywna jednostka wykonana z aluminium, uzbrojona w dwie rurki cieplne. Układ finów jest dwojaki: dolna część jest zamknięta, co kieruje wpadające powietrze do wnętrza schładzacza i na rurki heatpipe. Górna część jest zaś otwarta, co pozwala powietrzu swobodnie ujść na zewnątrz. Cały radiator wykonany został bardzo solidnie i zajmuje ok. 1/3 objętości obudowy, co daje nadzieję, że będzie dobrze wywiązywał się z powierzonego zadania. Jedyną wadą jest nieco niechlujne przylutowanie rurek cieplnych do finów radiatora - nie są lutowane na całym obwodzie, a jedynie punktowo.

Radiatory w dolnej części są również aluminiowe i (jak nietrudno zauważyć) dużo mniejsze. Mają po kilka żeberek, ale ich główną rolą jest przekazanie ciepła na obudowę. Termopady pozwalają zniwelować różnicę wysokości między radiatorami.

Po zdjęciu plastikowej części obudowy uzyskujemy dostęp do dysku twardego i karty WiFi, natomiast poniżej widać część obudowy z wylotami. Jak widać, powietrze może uciekać zarówno górą, jak i poprzez otwory w obu bocznych ściankach. Przez wycięcia łatwo dostrzec finy głównego radiatora.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 8

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.