Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test głośników Modecom Eclipse 180 - Duży może więcej?

Arkadiusz Bała | 03-09-2018 10:10 |

Modecom Eclipse 180 - Testy w muzyce

Testy odtwarzania muzyki to podstawowa część procedury dla sprzętu audio, gdzie zostanie przeanalizowana jakość oferowanego dźwięku oraz poszczególnych jego składowych. Osobno analizowana jest jakość niskich, średnich i wysokich tonów, a także separacji, sceny oraz dynamiki. Poszczególne testy polegają na odsłuchu muzyki głównie w bezstratnym formacie FLAC, ale także streamowanej z Tidal w wysokiej jakości (AAC, 320 kbps) oraz wybranych formatach stratnych. Wszystkie dodatkowe efekty oferowane przez kartę dźwiękową czy programy do odtwarzania są wyłączone aby nie zniekształcać brzmienia testowanego sprzętu. Przykładowe albumy, z których pochodzą testowe utwory widoczne są na grafikach poniżej.

Test głośników Modecom Eclipse 180 - Duży może więcej? [2]

Podchodząc do testów odsłuchowych Modecom Eclipse 180 nie do końca wiedziałem czego się spodziewać. Biorąc pod uwagę gabaryty sprzętu połączone z jego niedużą wagą przypuszczałem, że mogę mieć do czynienia z niezbyt atrakcyjnym brzmieniem z podbitymi niskimi tonami. Na całe szczęście tak źle zdecydowanie nie było. Głośniki okazały się być znacznie bardziej wyrównane niż pierwotnie przypuszczałem, a bas podbity był jedynie nieznacznie. Trzeba jednak pamiętać, że nadal nie jest to granie szczególnie wysokich lotów, a w muzyce dużo lepiej spisywały się nawet wyraźnie mniejsze i tańsze zestawy od Edifiera. Przy cenie 650 zł byłbym po prostu troszkę rozczarowany. Do tego nie do końca jestem pewny jakie dokładnie producent przewidział dla nich zastosowanie. Z jednej strony w materiałach promocyjnych często przedstawiane są jako zestaw nadający się do ustawienia na biurku obok komputera, jednak w praktyce żeby Eclipse 180 dobrze zabrzmiały trzeba ustawić je na stosunkowo wysoką głośność. Przy odsłuchu w bliskim polu jest to na dłuższą metę nie tylko męczące, ale wręcz bolesne. Na plus jednak warto odnotować wysoką głośność maksymalną, co z kolei jest naturalną konsekwencją zamontowania wzmacniacza o mocy maksymalnej 180 W.

Tak jak mówiłem, niskie tony w testowanym zestawie troszeczkę mnie zaskoczyły, ponieważ jest ich znacznie mniej niż początkowo się spodziewałem. Są co prawda lekko podbite w górnej części swojego zakresu, przez co występuje charakterystyczny efekt napompowania basów, jednak nie jest to nic czym należałoby się przejmować. Niestety jakościowo niskie rejestry nie wypadają w przypadku Eclipse 180 szczególnie korzystnie. Nie dość, że są pozbawione faktury i detali, to jeszcze zejście jest bardzo słabe, szczególnie jak na sprzęt o tego typu gabarytach. W efekcie takie instrumenty jak np. kontrabas brzmią mało atrakcyjnie. Dla odmiany z cyfrowymi samplami kolumienki radzą sobie zupełnie nieźle.

Test głośników Modecom Eclipse 180 - Duży może więcej? [3]

Średnica w przypadku testowanych głośników jest delikatnie wycofana i mocno wygładzona, co oznacza, że gubi się mnóstwo detali. Z tym jednak da się żyć. Niestety znacznie poważniejsze problemy zaczynają się, jeśli w odtwarzanym przez nas utworze dużo się w tym paśmie dzieje. Skutkuje to albo tym, że dłuższy odsłuch robi się wtedy bardzo męczący, co szczególnie daje o sobie znać w części utworów symfonicznych, albo tym, że niektóre instrumenty grające średnicą po prostu się gubią. Na całe szczęście problemy te nie występują, jeśli uda się ograniczyć ilość instrumentów grających w środku pasma. Głośniki dużo lepiej radzą sobie także z wokalami, które są co prawda lekko zmatowiałe, ale w dalszym ciągu pozostają przyjemne dla ucha.

Wysokie tony również okazują się być w przypadku testowanego zestawu pasmem mocno problematycznym. Są niestety bardzo wyraźnie wycofane, przez co mają skrócone wybrzmiewanie, a to z kolei dość wyraźnie rzutuje na brzmieniu większości instrumentów oraz wokali. Do tego nie można nie wspomnieć o ograniczonej detaliczności, co jednak wydaje się być naturalną konsekwencją grania z taką, a nie inną charakterystyką. Na plus niewielka ilość sybilantów, natomiast z przykrością stwierdzam, że tutejszym tweeterom zdarzają się przestery. Co prawda zjawisko takie odnotowałem jedynie przy wysokich głośnościach oraz wyjątkowo słabo zrealizowanych nagraniach, ale jednak fakt pozostaje faktem - głośniki za ponad 600 zł potrafią przesterować w warunkach, w których tańsze konstrukcje jakoś sobie radzą.

Test głośników Modecom Eclipse 180 - Duży może więcej? [4]

Oferowana przez Eclipse 180 scena jest nieźle odwzorowana, choć niezbyt szeroka, bowiem po poprawnym ustawieniu nie wykracza ona poza rozstaw kolumn. Odpowiednia lokalizacja głośników jest zresztą w przypadku tego modelu bardzo istotna nie tylko ze względu na efekty przestrzenne. Właściwe ustawienie kolumn ma też olbrzymi wpływ na odwzorowanie niskich tonów, którym zdarza się niestety troszeczkę zadudnić, jeśli nie zagwarantujemy im optymalnych warunków akustycznych. Większych zastrzeżeń nie mam do tutejszej dynamiki, która nie jest może wybitna, ale przy wyższych głośnościach i odpowiednim jakościowo materiale potrafi być naprawdę efektowna. Najgorzej wypada niestety separacja, o której wspomniałem już przy okazji opisu średnich tonów. Testowane głośniki nie czują się dobrze przy większej liczbie instrumentów, co mocno rzutuje na przyjemność z odsłuchów.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 0
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy. Zaloguj się i napisz pierwszy komentarz.
x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.