Snab Overtone EP-81M i HS-ANC41M. Test przenośnych słuchawek

Snab Overtone HS-ANC41M - Wygląd zewnętrzny

Model Snab HS-ANC41M to jeszcze lepiej wyposażone słuchawki nauszne, dysponujące niezwykle ciekawą technologią ANC Zapakowane zostały w przeciętnych rozmiarów pudełko, podobnie jak w modelu EP-81M utrzymane w czarno-białej kolorystyce. Znajdziemy na nim podstawowe informacje na temat zestawu. Zerknijmy na początek na dokładną specyfikację tego modelu.

Specyfikacja Snab Overtone HS-ANC41M:

• Pasmo przenoszenia: 30 - 20000 Hz
• Impedancja: 32 Ohm
• Typ przetwornika: Dynamiczny, neodymowy
• Średnica przetwornika: 40mm
• Czułość: 98 +/- 3 dB
• Moc wyjściowa: 100 mW
• Długość kabla: 1,5 metra
• Złącza: 1x jack 3,5mm (CTIA/AHJ)
• Mikrofon: Tak, na kablu
• 2 lata gwarancji

Słuchawki dotarły do nas w średnich rozmiarów pudle, po otwarciu którego ukazuje nam się dość duży, sztywny pokrowiec skrywający sam zestaw. Pierwsze wrażenie, jakie wywołał na nas produkt firmy Snab podobnie jak w przypadku modelu EP-81M było całkiem pozytywne. Słuchawki wykonane są naprawdę starannie, a jakość materiałów nie wzbudza większych wątpliwości.

Dołączone do zestawu akcesoria są naprawdę liczne. Oprócz wspomnianego pokrowca dostajemy przejściówkę na złącze jack 6,3 mm, adapter samolotowy oraz przejściówkę na dwa gniazda jack 3,5 mm (mikrofon + słuchawki). Wszystkie te elementy możemy włożyć do niewielkiej kieszonki przyczepianej do wnętrza pokrowca za pomocą rzepu. W zestawie znajdziemy również dwie baterie AAA oraz instrukcję obsługi.

Słuchawki wykonane zostały z plastiku o gumowanej powierzchni, co sprawia wrażenie obcowania z dość drogim sprzętem. Niestety po bliższych oględzinach wykonanie niektórych plastikowych krawędzi pozostawia nieco do życzenia. Są miejscami nieco ostre, jakby nie do końca poprawnie docięte. Na prawej słuchawce znajdziemy regulator głośności oraz włącznik systemu ANC.

Nausznikom natomiast należą się pochwały. Wykonane zostały z miękkiej syntetycznej skóry, która jest jednakże bardzo przyjemna w dotyku. Nawet po dłuższym użytkowaniu nie powinniśmy odczuć większego dyskomfortu czy też pocenia się skóry.

Dwie bateryjki służące do zasilenia systemu ANC wkładamy do lewej słuchawki. Producent zapewnia, iż długość pracy na baterii wynosi do 120 godzin, co jest wynikiem zadowalającym.

Na kabelku znalazł się mikrofon wraz z przyciskiem służącym do odebrania, odrzucenia lub zakończenia połączenia. Wtyk to podobnie jak w mniejszym modelu 3,5 mm kątowe złącze jack w systemie CTIA/AHJ.

Mikrofon wypadł identycznie jak w modelu EP-81M. Sprawuje się on naprawdę dobrze i nie musimy umieszczać go specjalnie blisko otworu gębowego. Dobrze wyłapuje nasz głos, nie zbierając zbyt dużo dźwięków z otoczenia.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »