Sharp wprowadzi swoje pierwsze telewizory OLED w tym roku

Przyszłość rynku telewizorów wydaje się coraz bardziej rysować pod znakiem OLED-ów. Zarówno dążenia LG Display do zwiększenia produkcji tego typu paneli przy jednoczesnym wygaszaniu niektórych fabryk LCD, jak i badania Samsung nad hybrydą technologii kropek kwantowych i OLED dają wyraźny ku temu sygnał. Oczywiście nie zapominając jeszcze po drodze o kilku nowych firmach, które wkroczą na rynek OLED w 2020 roku. Będą to między innymi Vizio, Skyworth, Konka, a poza tym mamy się również spodziewać telewizorów OLED od producentów smartfonów, w tym Xiaomi, OnePlus oraz Huawei. Teraz, do tego grona dołączy firma Sharp, która ma wydać dwa telewizory OLED jeszcze w tym roku.

Brak większego zainteresowania telewizorami 8K LCD prawdopodobnie skłonił Sharpa do przestawienia się na odbiorniki 4K OLED.

Źródłem tych doniesień jest dziennik Nikkei, a decyzją swą Sharp motywuje dwoma czynnikami. Po pierwsze - tym, że telewizory 8K LCD nie wzbudziły oczekiwanego zainteresowania. Po drugie - firmy Sony i Panasonic prześcignęły Sharpa w sprzedaży telewizorów na rynku japońskim, gdy jeszcze w 2018 roku miał tam największy, bo 25,8% udział. Rywale, tacy jak Sony i Panasonic, zdołali jednak zepchnąć Sharpa na trzecie miejsce (obecny udział: 22,2%). Tak się zresztą składa, że zarówno firmy takie, jak Sony, jak i Panasonic poszerzyły sprzedaż telewizorów właśnie przez to, że zaczęły sprzedawać coraz więcej odbiorników OLED.

LG wprowadza nowe telewizory 4K OLED na rok 2020

Sharp najwidoczniej postawił na niewłaściwego konia, bądź zaczął promować telewizory 8K LCD przedwcześnie. Są one około 10-20% droższe niż telewizory OLED. Ponadto cały segment 8K LCD spisuje się znacznie gorzej, niż pierwotnie przewidywano i nie pomagają w tym szumne zapowiedzi Igrzysk Olimpijskich w Tokio nadawane w 8K. Firma IHS Markit obniżyła prognozy sprzedaży odbiorników 8K w 2020 roku z 2 milionów do 630 tysięcy. Nic więc dziwnego, że Sharp eksploruje inne alternatywy.

Panasonic HZ2000 - flagowy telewizor OLED z Dolby Vision i HDR10+

Producentem paneli OLED dla Sharpa ma być LG Display (zero niespodzianek), a firma ma wydać dwa warianty: jeden 55-, a drugi 65-calowy. Cena tego pierwszego ma wynosić 300 000 jenów (czyli tuż ponad 10 000 zł), a tym samym byłaby nieco droższa niż rywali w postaci Sony i Panasonic. Według Nikkei mogłyby one ukazać się w Japonii już w marcu 2020. Na razie nie było żadnych wzmianek na temat premiery w USA, ani w Europie, ale jeśli Sharp chce być konkurencyjny, nie może ograniczyć się wyłącznie do Kraju Kwitnącej Wiśni.