Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

HP Smart Tank 515. Drukuj ile chcesz - to tańsze niż myślisz

Marek Konderski | 25-01-2020 09:00 |

HP Smart Tank 515 - Skąd się wziął system CISS

Co to jest CISS, czyli Continuous Ink Supply System – system ciągłego podawania atramentu? Jak już wspomniano – cena jest ważnym elementem decydującym o zakupie. Dlatego producenci muszą oferować atrakcyjne ceny, Nie mogą jednak dopłacać do produktów. Mogą jednak przerzucić generowanie zysków w inne miejsce. To bardzo popularna zagrywka – konsole są sprzedawane po kosztach produkcji, a zarabia się na grach. Gry free-to-play są za darmo, a po uzależnieniu gracza od tytułu zachęca się go do wydawania pieniędzy na dodatki. Tak samo stało się w wypadku drukarek – te były sprzedawane niemal poniżej kosztów, a zyski producenci generowali na wysokich cenach zasobników z atramentem.

HP Smart Tank 515. Drukuj ile chcesz - to tańsze niż myślisz [6]

W komplecie z nową drukarką sprzedawane były zazwyczaj startowe zasobniki o bardzo małej pojemności, aby jak najszybciej skłonić użytkownika do zakupu nowych atramentów. Najbardziej kuriozalnym przypadkiem była drukarka Lexmarka (to stara historia sprzed min. 15 lat), która była bardzo tania, a w dołączonej aplikacji do obsługi sprzętu oferowała wydrukowanie kalendarza z własnymi zdjęciami. Haczyk tkwił w tym, że dołączony do zestawu atrament (pojemniki startowe o małej pojemności) kończył się już w trakcie lub zaraz po wydrukowaniu tego kalendarza, a komplet nowych zasobników, o normalnej pojemności był zauważalnie droższy od drukarki. Użytkownicy tego modelu nie byli specjalnie zachwyceni tym faktem.

HP Smart Tank 515. Drukuj ile chcesz - to tańsze niż myślisz [7]
Wiele mówiąca jest liczba ofert z tuszami oryginalnymi i zamiennikami

Mamy więc sytuację, gdzie producenci zaczęli zarabiać na materiałach eksploatacyjnych. Ale użytkownicy nie są w ciemię bici i nie chcąc płacić kroci za drukowanie też zaczęli kombinować. Rozpoczęła się w ten sposób wieloletnia wojna z producentami – zasobniki napełniało się strzykawkami, kupowało refabrykowane lub nieoryginalne. Ich jakość była różna – od identycznej z oryginałem do bardzo kiepskiej. Oczywiście producenci nie pozostali w tyle. Zaczęli zmieniać co model drukarki kształt zasobników, wprowadzili chipy kodujące. Rynek zareagował urządzeniami do resetowania chipów. Producenci integrowali głowice z zasobnikiem (produkcja była praktycznie nieopłacalna dla firm trzecich) - zaczęto skupować używane, regenerować je i sprzedawać jako zamienniki.

HP Smart Tank 515. Drukuj ile chcesz - to tańsze niż myślisz [8]
W lewym górnym rogu widać zasobniki z tuszem.

Wojna z nieoryginalnymi materiałami eksploatacyjnymi wydawała się nie mieć końca mimo wielu sztuczek prawnych i innych rozwiązań utrudniających działalność ich producentom. Ale, że inwencja ludzka nie ma granic wydawało się, że pokój nigdy nie zostanie osiągnięty, bo obie strony mają sprzeczne cele – klienci chcą taniego druku, a producenci chcą zarabiać. I nagle producenci poszli po rozum do głowy i postawili na umiejętność kalkulacji użytkowników – i tu na scenie pojawia się CISS. To były zestawy naśladujące systemy istniejące w drukarkach wielkoformatowych, gdzie półlitrowe słoje tuszu łączyły się rurkami z głowicą.

HP Smart Tank 515. Drukuj ile chcesz - to tańsze niż myślisz [9]

Można było kupić taki zestaw do przerobienia drukarki domowej – stawiało się zestaw butelek na tusz obok drukarki, a do głowicy zamiast oryginalnych zasobników wkładało się specjalne ich modyfikacje połączone rurkami z tymi butelkami. Praktycznie zawsze trzeba było wyciąć otwór w obudowie, aby dało się zamknąć klapę drukarki, bo rurki musiały wyjść na zewnątrz. Do butelek kupowało się tusz na litry. Bardzo tanio. Oczywiście szlag trafiał gwarancję, system był uciążliwy w działaniu, np. lubił się zapowietrzać. Ale pozwalał wielokrotnie obniżyć koszt druku. Do czasu aż producenci postanowili sami robić drukarki z wbudowanym CISS-em.

HP Smart Tank 515. Drukuj ile chcesz - to tańsze niż myślisz [10]

Pierwsza generacja drukarek była, jak to ładnie ująć "brzydka". Funkcjonalnie była lepsza niż samodzielnie montowany CISS, bo po pierwsze mieliśmy na to gwarancję, a po drugie rurki nie wystawały na zewnątrz i system był nieporównywalnie mniej awaryjny. Fizycznie były to jednak to klasyczne modele z przystawką, w której umieszczano zasobniki. Działało to dobrze, ale było nieeleganckie. Druga generacja drukarek z wbudowanym CISS-em jest już zupełnie inna. Urządzenia zaprojektowane od nowa są ładne i funkcjonalne, a zasobniki na atrament są integralną częścią urządzenia. Poniżej dwa modele HP z poprzedniej i obecnej generacji. Różnica widoczna gołym okiem.

HP Smart Tank 515. Drukuj ile chcesz - to tańsze niż myślisz [11]

Czym różni się zwykła drukarka od takiej z wbudowanym CISS-em? Zwykła jest tańsza, ale korzysta z drogich zasobników o małej pojemności. Drukarki HP Smart Tank są droższe w zakupie, ale w zestawie dostajemy tyle atramentu, że przeciętnemu użytkownikowi wystarczy on na 2-3 lata. Do tego dodatkowy zasobnik o bardzo dużej pojemności 70-135 ml jest relatywnie tani. I choć pojemność 70-135 ml może wydawać się nieduża, to pamiętajmy, że w klasycznych kardridżach jest ok. 5 ml atramentu. Finalnie do nowych drukarek nie opłaca się produkować, ani kupować nieoryginalnych atramentów. Owszem są takie na rynku, ale potencjalny zysk jest na tyle niewielki, że większości użytkowników nie chce się ryzykować ani kombinować i wybierają oryginał. I w ten oto sposób wojna producentów drukarek i alternatywnych materiałów eksploatacyjnych praktycznie dobiegła końca. Producenci znów zaczęli zarabiać na drukarkach i nie pozostawili miejsca trzecim firmom na włączenie się do łańcucha i podbieranie im zysków. A co ma z tego użytkownik - tani druk kosztem wyższej ceny początkowej sprzętu. Niestety nie można mieć wszystkiego.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 74

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.