Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Apple zrezygnuje z 3,5-milimetrowego złącza w swoich urządzeniach

Arkad | 08-06-2014 10:46 |

Pod koniec maja Apple ogłosiło oficjalnie przejęcie firmy Beats Electronics, czyli znanego producenta sprzętu audio wszelakiej maści - czerwone kółko kojarzone jest głównie ze słuchawkami i właśnie tutaj gigant z Cuppertino widzi prawdopodobnie swoją szansę na uzyskanie jeszcze lepszych wyników finansowych. Od początku nie było tajemnicą, że rachunek opiewający na kwotę 3 miliardów dolarów (2,6 miliarda w gotówce) musi po pewnym czasie przynieść wymierne korzyści dla Apple i nie mówimy tutaj tylko o zyskach ze sprzedaży obecnych produktów - jabłuszko nie będzie tylko i wyłącznie kontynuowało obecnej strategii przejętej firmy, gdyż posiadanie w swoim portfolio znanej i popularnej marki zobowiązuje do jej szerokiego wykorzystywania również w swojej ofercie.

Pierwszymi urządzeniami pretendującymi do ścisłej współpracy z Beats Electronics są niewątpliwie odtwarzacze muzyczne (iPody), ale również smartfony z serii iPhone. W jaki sposób będzie się początkowo objawiała implementacja technologii nabytej kilka tygodni temu?

Czekaliście na pierwsze oznaki przejęcia Beats Electronics przez Apple? Proszę bardzo.

Wiele źródeł wskazuje na bardzo radykalne wkroczenie marki Beats do obecnych produktów, a sam zabieg można niewątpliwie nazwać nietaktownym wejściem z brudnymi butami na dywan - o czym mowa? Apple planuje montować w swoich przyszłych urządzeniach specjalne moduły dźwiękowe wykorzystujące tylko i wyłącznie złącze Lightning, co oznacza spore problemy dla wielbicieli portu 3,5 milimetra. Nie ma wątpliwości, ze firma z Cuppertino nie będzie trzymała mini jacka tuż obok swojej nowej technologii, więc obecne słuchawki, jak i akcesoria po prostu nie będą kompatybilne z nowymi iPhone'ami, iPodami, a może i kolejnymi urządzeniami z oferty. Zmiany są podyktowane chęcią zapewnienia jak najlepszej jakości dźwięku, jednak trudno nie zauważyć chęci narzucenia własnego zamkniętego standardu oferowanego tylko i wyłącznie przez firmę podległą Apple. Czy klienci pokażą czerwoną kartkę za takie zagranie? Wątpliwe...

Źródło: DigitalSpy / 9to5Mac

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 28

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.