Atomowa recenzja Fallout 4 PC. Coraz bliżej serii The Elder Scrolls
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Nuklearna zima! Mniej Fallouta, więcej Skyrima!
- 2 - Nie intelekt lecz giwera, zrobi z Ciebie bohatera
- 3 - Gdzie nie sięgniesz okiem, wszędzie wojna
- 4 - Hej ho! Hej ho! W pustkowia by się szło!
- 5 - Falloutowe innowacje, rewelacje i komplikacje
- 6 - Platforma na jakiej testujemy gry
- 7 - Fallout 4 PC - Galeria screenów
- 8 - Fallout 4 PC - Galeria hańby i smutku
- 9 - Podsumowanie, grafika i wymagania sprzętowe
Grafika, wymagania sprzętowe i podsumowanie
Warstwa wizualna Fallout 4 niczym szczególnym nie imponuje - silnik Skyrima nawet dokarmiony garścią nowoczesnych efektów oraz pakietem NVIDIA GameWorks zalatuje starociem, prezentując się bardzo przeciętnie, miejscami nawet obrzydliwie i urąga dzisiejszym standardom. Fatalnej jakości tekstury, niewyraźne cienie, drewniana animacja, brzydkie sylwetki postaci - wszystko wygląda słabiutko. Kolejne wcielenia The Elder Scrolls zwykle wysoko zawieszały poprzeczkę konkurencji, ale Bethesda silnie przywiązana do archaicznego Creation Engine, świadomie uczyniła Fallout 4 pośmiewiskiem. Grafika jest oczywiście tylko dopełnieniem pozostałych elementów, niemniej Wiedźmin 3: Dziki Gon oraz Dragon Age: Inkwizycja jasno pokazały, że sandboxa również można uczynić techniczną perełką. Gdyby wymagania sprzętowe opisywanego maszkarona były symboliczne nie zgłaszałbym zastrzeżeń - niestety czasami Core i7-3770K oraz GeForce GTX 980 potrafią dostać zadyszki! Dotyczy to zwłaszcza lokacji silniej obciążających procesor i podsystem pamięci, czyli głównie aglomeracji, punktów widokowych itp. Więcej o sprawach technicznym przeczytacie w artykule: Test wydajności Fallout 4 PC. Bombowa optymalizacja czy niewypał? Udźwiękowienie nie wzbudza poważniejszych zastrzeżeń, wszystkie kwestie dialogowe są dubbingowane, motyw przewodni, radiostacje, wystrzały i eksplozje brzmią przyzwoicie. Do sprzedaży trafiła tylko oryginalna angielskojęzyczna wersja zlokalizowana kinowo, więc dubbingowego pogromu nie musicie się obawiać.
Niedzielnego gracza recenzowana produkcja uszczęśliwi, jednak starzy wyjadacze prędzej dostaną spazmów lub biegunki, niż postawią nowego Fallouta obok uwielbianych klasyków, bowiem zamiast cRPG otrzymali strzelaninę. To nie jest gra na miarę ich oczekiwań.
Ponieważ doskonale znam twórczość oraz strategię Bethsedy, nie miałem wielkich nadziei, że Fallout 4 będzie najlepszym tegorocznym cRPG dedykowanym miłośnikom gatunku. Spodziewałem się licznych uproszczeń, spłycenia mechaniki, jeszcze śmielszego pójścia w kierunku mało wymagającego odbiorcy, który najchętniej zobaczyłby Skyrima z wielkimi giwerami. Takiego gracza recenzowana produkcja uszczęśliwi, jednak starzy wyjadacze prędzej dostaną spazmów lub biegunki, niż postawią nowego Fallouta obok uwielbianych klasyków, bowiem zamiast cRPG otrzymali strzelaninę. Klimatyczną, wciągającą, umieszczoną w ciekawie zaprojektowanym otwartym świecie, ale eksploatowanie rozpoznawalnej marki przy jednoczesnym niszczeniu jej fundamentów, to praktyka wymagająca zdecydowanego sprzeciwu. Zarzuty są niestety bardzo poważne - pozbawiona charyzmy postać głównego bohatera, drętwe dialogi, kompletny brak decyzyjności, odejście od kontrowersyjnych tematów, konsolidacja atrybutów i perków, schematyczne zadania poboczne, skalowanie poziomu trudności, niedopracowany system skradania oraz miliony kuriozalnych błędów technicznych. Szczerze powiedziawszy jestem zniesmaczony efektem końcowym, zmarnowanym potencjałem, szkalowaniem legendy i żerowaniem na sentymentach. Cała nadzieja w scenie modderskiej - tylko zapaleńcy mogą częściowo uzdrowić sytuację, jeśli otrzymają odpowiednie narzędzia.
Fallout 4 (PC)
Cena: ~160 PLN
![]() |
|
Grę do testów dostarczyła:
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Nuklearna zima! Mniej Fallouta, więcej Skyrima!
- 2 - Nie intelekt lecz giwera, zrobi z Ciebie bohatera
- 3 - Gdzie nie sięgniesz okiem, wszędzie wojna
- 4 - Hej ho! Hej ho! W pustkowia by się szło!
- 5 - Falloutowe innowacje, rewelacje i komplikacje
- 6 - Platforma na jakiej testujemy gry
- 7 - Fallout 4 PC - Galeria screenów
- 8 - Fallout 4 PC - Galeria hańby i smutku
- 9 - Podsumowanie, grafika i wymagania sprzętowe
Powiązane publikacje

Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Pięknie odświeżony klasyk z zachowaną esencją oryginału
91
Recenzja Assassin's Creed Shadows - recykling w sosie azjatyckim. Ubisoft próbuje odbić się od dna skacząc na plecy feudalnej Japonii
130
Recenzja Avowed - powrót do świata znanego z Pillars of Eternity. Kawał dobrego cRPG z kilkoma potknięciami do dopracowania
127
Recenzja Kingdom Come Deliverance II - triumfalny powrót Henryka ze Skalicy. Pierwszy mocny kandydat do gry roku
150