ASUS TF101 wreszcie w komplecie

Któż nie chciałby posiadać niewielkiego tabletu, który w każdej chwili może zamienić się w wydajną i wygodną konstrukcję, pozwalającą na wielogodzinną bezproblemową pracę na biurku. Miło byłoby również gdyby ów tablet był zgrabny, ładny, praktyczny, zaś jego system montażu nie sprawiał problemów, a ponadto posiadał szerokie multimedialne możliwości. Na przeciw takim właśnie wymaganiom wychodzi firma ASUS, prezentując tablet z serii Eee Pad o nazwie Transformer TF101, który w ciągu krótkiej chwili możemy zamienić w notebooka. Sam sprzęt oferuję przy tym komplet gniazd USB i czytnik kart microSD. Nasz Transformer posiada również dwa wbudowane w obudowę aparaty o rozdzielczościach 5 mln i 1,2 mln (przedni) pikseli oraz złącze mini HDMI umożliwiające korzystanie z zewnętrznych wyświetlaczy. Ta blisko 10-calowa konstrukcja jest idealna dla wszystkich, którzy pragną cieszyć się multimediami w ruchu, mając jednocześnie łatwy dostęp do sieci czy poczty internetowej oraz innych aplikacji systemu Android w wersji 3.0 Honeycomb.

Wspomniany już system operacyjny Google'a zarządza mocą generowaną przez chipset NVIDIA Tegra 2 2,1 GHz i zdaniem producenta, pozwala na płynne odtwarzanie wideo High Definition. Takie połączenie posiada również wsparcie dla Adobe Flash 10.2 oferując tym samym błyskawiczne działanie w czeluściach internetowej rozrywki. Możliwości TF101 są więc naprawdę spore. Rozdzielczość ekranu rzędu 1280 x 800 pikseli, ekran z matrycą IPS, komunikacja bezprzewodowa WiFi w standardach b / g / n, Bluetooth 2.1 oraz odbiornik GPS przy dysku o pojemności 16 lub 32 GB, czynią tablet ASUS prawdziwym mobilnym centrum - co ważne - nie tylko rozrywki. Orientacyjna cena TF101 to 430 lub 490 $ dla tabletu i 170 $ dla stacji dokującej, co przy dzisiejszym kursie dolara daje kwotę około 1850 zł za komplet w wersji 32 GB. Pamiętać jednak należy, że w naszym cudownym nadwiślańskim kraju od pewnego czasu jest już oferowany sam tablet w cenie bliskiej 1900 zł.

Źródło: Informacje Prasowe