ASUS Maximus VII Gene - Mniejszy nie znaczy gorszy

Podsumowanie - ROG w mniejszym rozmiarze

ASUS Maximus VII Gene należący do rodziny Republic of Gamers to jedna z najlepiej wyposażonych płyt głównych w formacie micro-ATX. Tajwański producent kontynuuje swoją strategię dostarczania klientowi wielu elementów i funkcji w kompaktowym rozmiarze - pozycjonowanie produktu wymaga od ASUSa dokładania rozwiązań znanych z droższych konstrukcji ATX przeznaczonych dla entuzjastów. Niektórzy zapytają się, czym testowany model różni się od swojego poprzednika, Maximusa VI Gene. Spieszymy odpowiedzieć, że jest to między innymi układ dźwiękowy SupremeFX (Realtek ALC 1150) zintegrowany na oddzielnej płytce PCB podłączanej pionowo do laminatu płyty głównej. Takie rozwiązanie pozwala na zaoszczędzenie cennego miejsca i wykorzystanie go do innych celów. Poprzednia odsłona serii Gene posiadała mPCIe Combo II zapewniające m.in. złącze mini-PCI Express 2.0 oraz M.2, natomiast teraz ten drugi slot wykorzystywany przez nośniki danych znajdziemy bezpośrednio na laminacie płyty głównej, pomiędzy PCI Express. Osiem złącz SATA 6 Gb/s niewątpliwie wystarczy osobom składającym komputery w oparciu o model micro-ATX. Ośmiofazowa sekcja zasilająca to jeden z atutów pozwalających na solidne przetaktowanie jednostki CPU. Pierwsze problemy pojawią się w przypadku chęci zainstalowania dwóch kart graficznych - sloty PCI Express 3.0 x16 rozdzielone przez złącze M.2 nie pozwolą na swobodny montaż akceleratorów w trybie multi-GPU, a mamy tutaj na myśli dopływ powietrza do górnej karty graficznej. Rozczarowujący okazał się moduł TPU (TurboV Processing Unit), który w płycie głównej Maximus VII Gene nie uruchamia już procedury testowej i po prostu ustawia gotowe profile podkręcania procesora dostępne także w BIOSie. Nie zapominamy także o tym, iż testowany produkt jest najdroższą propozycją w swojej kategorii, a więc wymagamy od niego więcej, niż w przypadku tańszej konkurencji.

ASUS Maximus VII Gene to rozbudowana i solidna płyta główna micro-ATX, która będzie w stanie zadowolić nie tylko graczy, ale także entuzjastów.

Testy płyt głównych z serii Republic of Gamers można porównać do wykwintnej kolacji, na której serwowane nam są najlepsze potrawy od znanego kuchmistrza - wszystko przebiega pomyślnie do czasu pojawienia się koszyczka z rachunkiem. Podobnie jest w przypadku modelu Maximus VII Gene, który świetnie pasuje do strategii ROG ze swoją ceną wynoszącą obecnie około 820 złotych. Nie ma się co oszukiwać, że jest to opłacalna stawka poparta ponadprzeciętnymi możliwościami. ASUS bardzo dobrze wie, czym i w jaki sposób zawalczyć o portfele entuzjastów oraz graczy, czego wynikiem jest taka, a nie inna wycena testowanego produktu. Kunszt inżynierów ASUSa cieszy oko, ale od kilku lat drenuje kieszenie klientom. Jakby nie patrzeć, osoby szukające najlepiej wyposażonej płyty głównej micro-ATX dla swojego zestawu komputerowego będą zadowolone.

Cieszący oko wygląd Dobre rozplanowanie elementów Kompaktowy rozmiar Obsługa dwóch generacji procesorów Intel Możliwość wyłączenia podświetlenia Dobry układ dźwiękowy Diody sygnalizujące podczas sekwencji uruchamiania Obsługa SLI/CrossFireX Rozsądne profile OC Bogaty pakiet oprogramowania Problemy z instalacją AI Suite 3 Ograniczona funkcjonalność TPU Długi czas uruchamiania Cena

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12