ASRock szykuje przynajmniej 38 różnych płyt głównych dla Intel Alder Lake. Standard mITX dostępny dla Z690, H670, B660 i H610

Premiera nowych procesorów od Niebieskich zbliża się wielkimi krokami, a w sieci pojawia się już coraz więcej plotek i przecieków. Topowe, odblokowane modele nowej rodziny Intel Alder Lake oraz dedykowane im płyty główne z możliwością podkręcania z chipsetami z serii Intel Z690 powinniśmy zobaczyć w czwartym kwartale tego roku. Słabsze i tańsze jednostki oraz platformy zadebiutować mają zaś już na początku przyszłego roku. Nic więc dziwnego, że najwięksi partnerzy Amerykanów są już od dawna gotowi na premierę. Wygląda na to, że ASRock szykuje przynajmniej 38 różnych modeli płyt głównych. Będą one dostępne we wszystkich formatach - od zwykłego ATX, przez Micro ATX, aż po kompaktowe Mini ITX.

Fani komputerów Small Form Factor maja powód do zadowolenia. Płyty główne mITX dostępne będą z chipsetami Intel Z690, H670, B660 i H610.

Intel Alder Lake - flagowe, hybrydowe procesory Core 12. generacji mogą zużywać ponad 250 W energii pod obciążeniem

Zagraniczny serwis VideoCardz opublikował listę płyt głównych, które szykuje ASRock. Mowa o platformach z gniazdem Intel LGA 1700, które dedykowane jest nadciągającym procesorom Intel Alder Lake. Tajwańczycy mają przygotowane przynajmniej 38 różnych modeli, z czego dwa stworzone z myślą o Amerykańskiej firmie NZXT. Konsumenci otrzymają najwięcej platform w standardzie ATX, ale nie zabraknie też mATX oraz mITX. Warto też podkreślić, że różnice pomiędzy niektórymi modelami są czysto kosmetyczne i chodzi o obecność lub brak WiFi 6.

Intel Core i7-12700 w nowym teście wydajności bije Ryzena 7 5800X. Producent szykuje także procesory Alder Lake bez iGPU

Co ciekawe opublikowana lista mówi o rodzinach Phantom Gaming, Extreme, Steel Legend, PRO oraz seriach H- i C-. Cicho jednak jest o dobrze wyposażonych i chętnie wybieranych Taichi, Aqua i OC Formula. Oznacza to, że ich premiera planowana jest w późniejszym terminie lub ASRock nadal nad nimi pracuje pod względem designu i ewentualnych poprawek. Dobrą nowiną zdecydowanie za to jest fakt, że w formacie Mini ITX otrzymamy aż cztery płyty główne. Po jednej dla każdego chipsetu, a więc zadowoleni powinni być fani SFF z różną grubością portfela. Zarówno ci planujący OC i potrzebujący rozbudowanego panelu I/O, jak i osoby szukające taniej i prostej platformy pod HTPC. Więcej szczegółów poznamy zapewne w najbliższych tygodniach.