Artillery Hornet - recenzja bardzo popularnej, budżetowej drukarki 3D. Czy faktycznie jest to najlepszy wybór w kwocie do 1000 zł?
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Artillery Hornet - Wstęp, Specyfikacja, Zawartość zestawu oraz Czas potrzebny do złożenia
- 2 - Artillery Hornet - Konstrukcja i jakość wykonania oraz Obsługa i oprogramowanie
- 3 - Artillery Hornet - Jakość wydruków w różnych ustawieniach i typach filamentów
- 4 - Artillery Hornet - Podsumowanie i ocena końcowa
Artillery Hornet - Konstrukcja i jakość wykonania
W tym aspekcie sprzęt wypada lepiej niż dobrze. Do czynienia mamy z solidną konstrukcją, która opiera się na metalowej ramie. Producent zdecydował się na umieszczenie ekstrudera Titan oraz modułowej głowicy hotend, która do pracy wykorzystuje miedziane dysze. Do dyspozycji mamy trzy wentylatory, których pracę możemy regulować. Jednym z ciekawszych rozwiązań jest zintegrowanie najistotniejszych przewodów w jednym elemencie. Spotkamy się tu więc z przewodem łączącym ekstruder wraz z głowicą hotend, w którego środku znajduje się również rurka PTFE transportująca filament. Ten bezpośredni system ma sporo mocnych stron, a przy okazji całość prezentuje się dużo estetyczniej. Stół skonstruowany jest ze wspominanego szkła hartowanego, natomiast u jego spodu znajdziemy aluminiowy panel, który pozwala na lepsze rozprowadzanie ciepła. Po prawej stronie umiejscowiony jest uchwyt na szpule z filamentem, jednak bez problemu możemy go przesuwać wzdłuż jego osi. Design mocno nawiązuje do nazwy drukarki, albowiem w języku angielskim słowo hornet oznacza szerszenia. Mamy więc całkiem wyróżniającą się konstrukcje w czarno-żółtych barwach. Sama jakość wszystkich części stoi tu na bardzo przyzwoitym poziomie i ciężko byłoby się do czegoś przyczepić. Dodać można, że drukarka 3D trzyma się również zadanych temperatur i różnice podczas druku wahają się dosłownie o 1 stopień Celsjusza.
Artillery Hornet - Obsługa i oprogramowanie
Z początku, jak każdą inną drukarkę, również tę trzeba wyregulować, choćby w aspekcie odpowiedniego wypoziomowania stołu oraz kółek jezdnych, na których poruszają się poszczególne elementy konstrukcyjne. Proces ten jednak za sprawą oprogramowania jest dość prosty i nie powinien zając więcej niż 10 minut. Sama konfiguracja też należy do bezproblemowych. Drukarka 3D sama w sobie posiada już preinstalowane oprogramowanie Marlin. Dzięki niemu mamy dostęp do szerszego wachlarzu funkcji. Wszystkim sterujemy za pomocą pokrętła - obkręcając je zmieniamy poszczególne opcje, a wciskając, zatwierdzamy operację. Całość jest intuicyjna i nawet początkujący użytkownicy, którzy znają podstawy języka angielskiego, powinni sobie poradzić. Oprogramowanie pozwala nam na wcześniejsze podgrzanie stołu, manewrowanie elementami we wszystkich dostępnych osiach, ustawienie temperatury, konfiguracje wyświetlacza, zmianę tempa wydruku oraz sporo innych opcji. Wszystkie informacje są też wyświetlane na bieżąco, co dodatkowo pomaga w obsługiwaniu sprzętu. Wymiana, czy też umieszczenie nowego filamentu jest równie łatwe. Wystarczy bowiem kliknąć odpowiednią opcję i postępować według instrukcji na ekranie. Również w trakcie trwania wydruku mamy wiele możliwości: możemy go zatrzymać w przypadku, gdy coś jest nie tak, lub dostosować sporo parametrów.
Chcąc wydrukować jakąkolwiek rzecz, korzystamy z odpowiedniego oprogramowania, czyli tzw. slicera. W tym wypadku jest to darmowy program UltiMaker Cura (wymagana jest jedynie rejestracja, czyli założenie konta w usłudze). Dzięki niemu możemy przekształcić utworzony wcześniej (lub ściągnięty z internetu) model 3D w kod (zawierający instrukcje) zrozumiały dla drukarki 3D. Wcześniej przechodzimy krótką konfigurację, w której musimy ustalić parametry naszej drukarki. Choć tu trzeba się zatrzymać, albowiem aby skorzystać z dedykowanych profili dla drukarki 3D od producenta, musimy użyć starszej wersji oprogramowania. Wina w tym wypadku leży po stronie twórcy UltiMaker Cura, jednak nie będziemy tym razem wnikać w szczegóły. Postępując według instrukcji, napotkamy błąd w importowaniu profili. Aby tego uniknąć, ściągamy tę wersję programu. W celu wydrukowania elementu wystarczy ustawić rodzaj filamentu i skorzystać z predefiniowanych profili. Choć do uzyskania najlepszych efektów, mogę polecić następujące ustawienia:
- Layer height (wysokość warstwy) - zazwyczaj najlepszą opcją okazuje się 0,2 mm
- Infill (wypełnienie) - 20% (w zależności od modelu)
- Support (wsparcie) - używamy tylko do elementów, które wymagają stworzenia "podpórek"
- Print speed - 60 mm/s (chcąc osiągnąć najlepsze efekty, lepiej trzymać się tej opcji, choć wyjątek stanowi tu filament TPU, który wymaga wartości 25 mm/s)
Jeśli chcemy uzyskać bardziej szczegółowe wydruki, zmieniamy wysokość warstwy na 0,12 mm. Wypełnienie także warto odpowiednio ustalić, w zależności od tego, z jakim przedmiotem będziemy mieli do czynienia. Mimo wszystko podane ustawienia pozwolą na najlepszy stosunek jakości wydruku do czasu wykonania całej operacji. Temperatur odnośnie do filamentów nie będę tu podawał, ponieważ domyślne ustawienia są całkiem trafne. Warto jednak samemu dostosować te parametry i zobaczyć, jakie efekty uzyskujemy po ich zmianie. Filamenty różnych producentów mogą wymagać innej konfiguracji. Kiedy wszystko mamy ustawione wystarczy kliknąć Slice i zapisać plik na karcie pamięci, którą później umieścimy w odpowiednim slocie w drukarce. Przy okazji zobaczymy szacunkowe wartości zużycia filamentu oraz czasu, jaki będzie potrzebny na ukończenie wydruku.
Obsługa należy więc do bardzo prostych i wystarczy stosować się do instrukcji dołączonej przez producenta. Ze swojej strony polecam dalej się edukować w tej kwestii dla uzyskania lepszych rezultatów. Szczególnie pomocne mogą być w tej kwestii zagraniczne materiały wideo na platformie YouTube. Można się naprawdę sporo dowiedzieć.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Artillery Hornet - Wstęp, Specyfikacja, Zawartość zestawu oraz Czas potrzebny do złożenia
- 2 - Artillery Hornet - Konstrukcja i jakość wykonania oraz Obsługa i oprogramowanie
- 3 - Artillery Hornet - Jakość wydruków w różnych ustawieniach i typach filamentów
- 4 - Artillery Hornet - Podsumowanie i ocena końcowa
Powiązane publikacje

Test alkomatu Alcolife S6 - profesjonalne i wielofunkcyjne urządzenie do szybkiego badania trzeźwości
63
Flashforge Adventurer 5M Pro - test bardzo funkcjonalnej drukarki 3D. Szybki druk, zamknięta konstrukcja i łatwa konfiguracja
17
Recenzja Steam Deck OLED - odświeżona wersja handhelda do gier od Valve. Lepszy pod każdym względem, ale nie wolny od wad
85
Test fotela Noblechairs HERO Two Tone - siedzisko warte wydania każdej złotówki. Akcesorium dla gracza, jak i dla prezesa
50