Armia USA publikuje w VirusTotal próbki kodu hakerów z Rosji
Wojna w Internecie nie ustaje nawet na chwilkę. Każde z supermocarstw stara się bez przerwy infiltrować sieci potencjalnych przeciwników lub nawet szkodzić im w rożny sposób sondując możliwości drugiej strony. Nową metodę przeciwko hakerom zastosowała właśnie amerykańska armia. Najzwyczajniej w świecie upubliczniła próbki złośliwego oprogramowania w VirusTotal, serwisie internetowym umożliwiający skanowanie poszczególnych plików i przedstawienie wyników pozwalających stwierdzić ewentualną infekcję szkodliwym oprogramowaniem. Co ciekawe - jest niemal pewne, że autorem kodu jest grupa hakerów, będąca częścią rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU.
CYBERCOM zajmuje się walką w cyberprzestrzeni - planuje, koordynuje, integruje, synchronizuje wszystkie działania wojska w Internecie
W tym tygodniu US Cyber Command (CYBERCOM) zaczęła publicznie udostępniać niesklasyfikowane próbki złośliwego oprogramowania przeciwnika, które odkryła podczas ataków na swoje systemy. Dowództwo podało, że celem jest usprawnienie wymiany informacji między społecznością zajmującą się bezpieczeństwem w sieci. Specjaliści postrzegają to jako sygnał dla tych, którzy włamują się do systemów amerykańskich: możemy ujawnić wasze narzędzia światu. "Ma to na celu dzielenie się informacjami i nie koncentruje się na żadnym konkretnym przeciwniku" - twierdzi jednak Joseph R. Holstead z CYBERCOM.
Hakerzy z Korei Północnej kopią Monero. Na sprzęcie sąsiadów
CYBERCOM przesłał wiele plików do VirusTotal, należącego do Google silnika wyszukiwania i repozytorium złośliwego oprogramowania. Po przesłaniu, użytkownicy VirusTotal mogą pobrać złośliwe oprogramowanie, sprawdzić, które programy na przykład antywirusowe je wykrywają i zobaczyć linki do innych fragmentów złośliwego kodu. Jedna z dwóch próbek CYBERCOM jest oznaczona jako pochodząca od APT28, rosyjskiej, rządowej grupy hakerskiej. Specjaliści od bezpieczeństwa teleinformatycznego spekulują, że jest to prawdopodobnie część GRU – wywiadu wojskowego Federacji Rosyjskiej. APT28 jest również znany jako Sofacy i Fancy Bear. Ma na swoim koncie ataki na parlament Niemiec, telewizję TV5 Monde, światową Agencję Antydopingową, polskie instytucje rządowe czy śledztwo w sprawie zestrzelenia lotu MH-17.
Służby ostrzegają, że Wielką Brytanię czeka poważny atak hakerów
CYBERCOM to jedno z połączonych dowództw Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Powstało w 2009 r. w siedzibie głównej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) w Fort George G. Meade w stanie Maryland. Zajmuje się walką w cyberprzestrzeni - planuje, koordynuje, integruje, synchronizuje i prowadzi działania w celu kierowania operacjami i obroną określonych sieci informacyjnych. O tym, że zagrożenia cybernetyczne i wojnę w sieci, amerykanie traktują niezwykle poważnie, może świadczyć fakt, że CYBERCOM jest jednym z dziesięciu wydzielonych dowództw, wśród między innymi sztabów odpowiedzialnych za operacje jednostek specjalnych, globalny transport wojska czy sił USA stacjonujących w Europie lub na Pacyfiku.
Powiązane publikacje

Meta kontra FTC. Kevin Systrom ujawnia, że Mark Zuckerberg postrzegał Instagram jako zagrożenie dla Facebooka
23
OpenAI rozważa zakup przeglądarki Chrome od Google, co oznacza potencjalną rewolucję w dostępie do sztucznej inteligencji
22
Użytkownicy skarżą się, że ChatGPT zbyt często ich chwali. Czy sztuczna inteligencja przestała mówić prawdę?
44
Facebook traci znaczenie wśród młodszych pokoleń. Wewnętrzne e-maile Meta pokazują rosnące problemy z atrakcyjnością platformy
57