Apple zamówiło u Samsunga olbrzymią partię składanych ekranów

Na rynku urządzeń mobilnych dzieje się wiele, ale pewnych rzeczy trudno jest się spodziewać. Dobrym przykładem będzie tutaj doniesienie sugerujące, iż gigant z Cupertino zdecydował się złożyć pokaźne zamówienie u Samsunga. Nie byłoby to niczym szczególnie zaskakującym, gdyby nie jeden fakt. Otóż wspomniana kwestia nie dotyczy typowych wyświetlaczy OLED, a konstrukcji składanych nawiązujących do tych znanych z Samsunga Galaxy Z Fold2, którego mam aktualnie przyjemność testować. Pojawiają się również pogłoski o tym, że smartfon Apple wykorzystujący elastyczny komponent mógłby zadebiutować już w przyszłym lub w 2022 roku. Przyjrzymy się sprawie nieco bliżej i oceńmy prawdopodobieństwo scenariusza.

Apple zamówiło u Samsunga słuszną dostawę składanych wyświetlaczy, które posłużą testom. Czy to oznacza rychłą premierę składanego iPhone'a?

Samsung Galaxy Fold2.

Event Apple już 15 września. Czy zobaczymy smartfony iPhone 12?

Wszystko zaczęło się od Flex Pai, czyli składanego smartfona z Państwa Środka, który był jednak wyłącznie ciekawostką. W dodatku niedostępną dla większości świata. Samsung Galaxy Fold nieco zmienił rodzący się segment na rynku smartfonów. Piszę to z pełną świadomością „wtopy”, jaką producent zaliczył w kwestii jakości ekranów zamontowanych w pierwszej generacji urządzenia. Następnie pojawiły się nieco inne konstrukcje takie jak Motorola razr 2019 oraz razr 5G, a także Samsung Galaxy Z Flip i Galaxy Z Fold2. Wszystkie wspomniane modele łączy jeden system operacyjny ‌– Android.

Ekosystem Apple i niezdrowe przywiązanie – spowiedź nałogowca

Okazuje się, że Apple nie pozostaje tu zupełnie bierne. Jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom, firma zamówiła u Samsunga olbrzymią dostawę składanych ekranów, które będą testowane w smartfonach. Biorąc pod uwagę to, że Koreańczycy wysłali Amerykanom w zeszłym roku niewielką serię próbek, można określić wspomnianą informację jako wiarygodną. Samsung od dawna dostarcza ekrany OLED przeznaczone do iPhone'ów i nie byłbym specjalnie zaskoczony, gdyby firma próbowała kontynuować współpracę z Apple również w tym zakresie.