Apple pracuje nad wykorzystywaniem żył do odblokowania ekranu

Apple opatentowało nowy sposób odblokowywania swoich urządzeń przy pomocy mechanizmu podobnego do Face ID, wykrywającego układ żył na twarzy użytkownika urządzenia. Patent został zgłoszony w lutym 2018 r., a odkrył go serwis BGR. Dokument ukazuje przedni aparat prototypowego urządzenia skanujący żyły i naczynia krwionośne na twarzy jego użytkownika w celu wykrycia niepowołanego dostępu do smartfona czy tabletu. Funkcja została określona mianem obrazowania podnaskórkowego. Aparat wykrywałby twarz, skanując ją przy użyciu podczerwieni, a procesor urządzenia wykonywałby obliczenia przy użyciu szeregu procesów wyszczególnionych w opisywanym wniosku patentowym.

Powodem, dla którego wiele firm odchodzi od rozpoznawania twarzy, jest to, że blokady ekranów mogą być pokonywane przez oszustów.

Nowa blokada ekranu wymagałaby wykorzystania mechanizmów podobnych do tych znajdujących się w Face ID. Ocena żył i ich wzorów w warstwach podnaskórkowych twarzy może być użyta do rozróżnienia rodzeństwa, bliźniąt lub innych użytkowników o podobnych rysach twarzy. W niektórych przypadkach właściwości absorpcyjne krwi mogą być wykorzystywane do wykrywania żył lub innych naczyń krwionośnych w warstwach podnaskórkowych, lub różnicowaniu ich ułożenia w oczach użytkownika, co zadziała też w ciemności.

Apple iPad Air i Apple iPad Air Mini - Debiut odświeżonych tabletów

Apple nie jest jedyną firmą, która rozwija odblokowywanie ekranu przy pomocy rozpoznawania żył. Według doniesień LG G8 ThinQ zostanie wyposażony w tę technologię, a jego premiera ma mieć miejsce w okolicach połowy 2019 roku. Powodem, dla którego wiele firm odchodzi od rozpoznawania twarzy, interesując się żyłami, jest to, że niektóre telefony, takie jak Samsung Galaxy S10, mogą być oszukiwane w zakresie odblokowywania ich przez osoby w maskach lub dobrze wykonane fotografie. Podskórne obrazowanie układu żył zdaje się likwidować to ryzyko.