Test Apple iPhone 16 Pro. Smartfon trochę bez sensu. No dobrze, nie trochę, tylko bardzo. Zobacz jego zalety i wady

Test iPhone 16 Pro - Podsumowanie

Po czasie spędzonym z iPhone 16 Pro mam pewność co do jednej rzeczy: to nie jest rewolucja, lecz co najwyżej ewolucja. Widać kroczki do przodu w porównaniu do starszego iPhone 15 Pro, ale moim zdaniem przesiadka z piętnastki na szesnastkę jest nieopłacalna i trudna do uzasadnienia. Zwłaszcza w sytuacji, gdy nowy model wszedł na rynek bez funkcji, którą Apple chwaliło się na lewo i prawo, czyli bez sztucznej inteligencji. A gdy już wyjdzie, to piętnastka też ją dostanie. Ponadto Apple raczej średnią wagę przykłada do polskiego rynku, więc na razie nic się nie zapowiada, żebyśmy mogli mówić do niego w naszym języku (o ile w ogóle doczekamy się Apple Inteligence na smartfonie). Przesiadka z iPhone 11, 12 lub 13 będzie bardziej sensowna, bo da się wtedy odczuć pewne korzyści. Ja używałem wcześniej iPhone 14 Pro Max i poza zmianą ze złącza Lightning na USB-C, nie odczułem wielkiego porywu świeżości. Jeśli jednak ktoś nie potrzebuje AI (a wydaje mi się, że takich osób może być sporo) i nie przesiada się z iPhone 15 Pro, to może spojrzeć na 16 Pro łaskawszym okiem. To smartfon bardzo szybki, bardzo dobrze wykonany, z bardzo dobrymi aparatami, znakomitym wyświetlaczem, nowoczesną łącznością bezprzewodową, niezłym czasem pracy na baterii, wspaniale współpracujący z ekosystemem Apple i po prostu niezwykle przyjemny w obsłudze. Tak, podkreślę to jeszcze raz: iPhone 16 Pro nie stanowi żadnego przełomu. Jeśli już, to raczej nazwałbym go lekkim rozczarowaniem z powodu tej całej afery z AI. Jednak ogólnie jako smartfon jest bardzo dobry.

Moim zdaniem iPhone 16 Pro to najmniejszy krok do przodu, jaki Apple wykonało od lat. Nie zrozumcie mnie jednak źle. Jest to smartfon po prostu bardzo dobry. Świetnie wykonany, szybki, stabilny, funkcjonalny, ze znakomitym wyświetlaczem, jednymi z najlepszych aparatów, nowoczesną łącznością bezprzewodową i sporą garścią przydatnych opcji. Tylko, że… niemal taki sam jest iPhone 15 Pro, który przecież też dostanie szumnie zapowiadane AI. Napiszę więcej: ja używałem iPhone 14 Pro Max i (nie licząc rozmiaru obudowy) nie odczułem płynniejszej pracy, lepszego obrazu, a aparaty są tylko trochę ulepszone. Apple iPhone 16 Pro jest bez sensu. Jeśli możesz, czekaj na iPhone 17 Pro.

Zastanawiam się, czy w ogóle jest sens porównywania opłacalności zakupu iPhone 16 Pro do konkurentów z Androidem. Użytkownicy Androida często po prostu wyśmiewają Apple i często mają rację. Wielu z nich najzwyczajniej nie przesiadłoby się z Androida na iOS, tym bardziej że to wymaga przyzwyczajenia. Jednak ogólnie pod względem wykonania, stylistyki obudowy, wydajności procesora, jakości wyświetlacza, możliwości aparatów, łączności bezprzewodowe i paru innych cech, iPhone stoi przynajmniej na równi z flagowymi konkurentami. Ma mniejszy akumulator, ale zupełnie tego nie czuć (optymalizacja), chociaż czuć jednak wolniejsze ładowanie. Wydatek przekraczający 5000 zł to sporo pieniędzy dla przeciętnej osoby szukającej smartfona, ale podobne kwoty trzeba zapłacić za najlepszych androidowych rywali. Ja lubię obydwa systemy i też obydwu używam na co dzień. Nie mam zamiaru nikogo przekonywać, że jeden jest lepszy od drugiego. Jeśli jednak ktoś przesiada się na iPhone 16 Pro ze starszego modelu firmy Apple, to niech nie robi tego z iPhone 15 Pro, bo po prostu się to nie opłaca.

Apple iPhone 16 Pro
Cena: 5299 zł

Bardzo wysoka wydajność procesora oraz szybkość i płynność działania iOS Niewielki throttling CPU/GPU podczas długiej pracy pod dużym obciążeniem Długie wsparcie pod względem pełnych aktualizacji systemu iOS Znakomita jakość wykonania obudowy i szczelność IP68 Funkcja wydobywania głosu osoby w kadrze z gwaru tła Bardzo dobra jakość aparatów tylnych w dzień i w nocy Wysoka jakość wyświetlacza i odświeżanie 120 Hz Wystarczająco dobry czas pracy na baterii Możliwość nagrywania wideo 4K 120 kl/s Świetne brzmienie głośników Wbudowany LiDAR Niewielki krok do przodu względem starszego iPhone 15 Pro Brak szumnie zapowiadanego AI na starcie sprzedaży Przycisk do obsługi aparatu wymaga przyzwyczajenia Wolne ładowania akumulatora

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10