Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Apple iPhone 13 vs iPhone 12: Test porównujący smartfony. Oceniamy zasadność wymiany na nowszy model

Apple iPhone 13 vs iPhone 12 – Kamera

Czy Apple iPhone 13 nagrywa wideo w lepszej jakości niż Apple iPhone 12. Tak. Czy będzie to dostrzegalne w większości materiałów? Nie. Powiedzmy sobie wprost – to niewielka zmiana, którą docenimy głównie w przypadku nagrań w trudnych warunkach oświetleniowych przy użyciu aparatu szerokokątnego. Różnica nie jest jednak tak istotna, aby motywować do zmiany smartfona z poprzedniej generacji na aktualną. Standardowo więc mamy do dyspozycji maksymalną rozdzielczość 4K przy 24, 30 lub 60 klatkach na sekundę. Obydwa urządzenia zbierają dźwięk przestrzenny w ten sam sposób. Mamy tutaj jednak pewną nowość. Nie w bezpośrednim znaczeniu, ale nowość. Chodzi o obsługę technologii Dolby Vision.

Apple iPhone 13 vs iPhone 12: Test porównujący smartfony. Oceniamy zasadność wymiany na nowszy model [nc1]

Apple iPhone 12, czyli podstawowy wariant ubiegłorocznego smartfona mógł nagrywać materiały HDR zgodne z Dolby Vision przy maksymalnej liczbie klatek wynoszącej 30. Modele z dopiskiem Pro radziły sobie z 60 FPS i właśnie z takiej wartości korzysta bazowy Apple iPhone 13. Ponownie, czy jest to powód do przesiadki na nowsze urządzenie? Dla zdecydowanej większości potencjalnych użytkowników odpowiedź brzmi – nie. Treści te odtworzymy tylko na wybranych urządzeniach, np. na iPhone’ach. Owszem, można wyciągnąć z nich wiele w post produkcji, ale nie oszukujmy się. W przypadku smartfonów, „zaawansowana” edycja to raczej nisza. Jeśli należycie do grona entuzjastów manipulacji wideo – urządzenie może spełnić wasze oczekiwania.

Na koniec zostawiłem perełkę, która nie jest nowością na rynku smartfonów. Apple po raz kolejny wzięło to, co zostało stworzone przez innych i zaimplementowało u siebie. Sęk w tym, że firma z Cupertino zrobiła to nieporównywalnie lepiej. Chodzi o tryb filmowy lub jak kto woli – kinowy. To nic innego jak materiał wykorzystujący rozmycie imitujące bokeh. Szczegółowość separacji robi wrażenie, a co ciekawe – głębia uzyskiwana jest automatycznie. Kiedy nagrywana osoba obejrzy się na inną osobę lub obiekt, ostrość zostanie ustawiona zgodnie ze „wskazaniem”. Wygląda to świetnie i tak też działa. Materiały rejestrowane w Dolby Vision cechuje rozdzielczość 1920 x 1080 pikseli. 

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 30

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.