Apple A9 - Produkcją zajmie się Samsung oraz GlobalFoundries

W biznesie nie ma sentymentów... Wiedzą o tym dobrze producenci elektroniki użytkowej, którzy nie mogą działać w pojedynkę - wszelkie kłótnie odchodzą na bok, gdy chodzi o możliwość zaoszczędzenia milionów dolarów lub produkcję jednostki, która ma spełniać wszystkie wymagania zamawiającego. Kontakty Samsunga i Apple kojarzą się wielu osobom tylko i wyłącznie ze sporami patentowymi, jednak po dokładniejszej analizie widzimy zupełnie inny obraz współpracy pomiędzy wspomnianymi firmami. O ile koreański producent nie zamawia żadnych ważniejszych podzespołów dla swoich urządzeń u amerykańskiego partnera, o tyle sukces Apple i jego produktów mobilnych jest uzależniony od możliwości produkcyjnych Samsunga. W przeszłości dowiadywaliśmy się już o wielu umowach na wytwarzanie kolejnych jednostek z rodziny Apple A, więc najnowsze informacje dotyczące układu Apple A9 nie powinny nikogo dziwić.

TSMC może tym razem obejść się smakiem.

Twórca smartfonów iPhone próbował w pewnej chwili uniezależnić się od swojego koreańskiego partnera, ale żadna inna firma nie oferuje najwidoczniej takich warunków. Zgodnie z najnowszymi informacjami z sieci, procesory Apple A9 będą na pewno produkowane w fabrykach GlobalFoundries oraz Samsunga, natomiast nierozwiązana pozostaje kwestia ewentualnego udziału Taiwan Semiconductor Manufacturing Company (TSMC). Możliwe, że Tajwańczycy nie otrzymają tym razem zamówienia na jednostki dla Apple lub ich dostawy będą na tyle niskie, że będziemy mogli mówić o marginalnym udziale TSMC w produkcji nowych układów.

Samsung już teraz wykorzystuje 14-nanometrowe procesor technologiczny FinFET (14LPE, czyli low-power early), natomiast GlobalFoundries ma wprowadzić ową litografię jeszcze w pierwszej połowie tego roku. Produkcja jednostek Apple A9 może odbywać się w trzech fabrykach - dwóch Samsunga, jednej GlobalFoundries. Wspomniane korporacje nie powinny mieć żadnych problemów z wytworzeniem odpowiedniej ilości jednostek SoC dla przyszłych tabletów iPad i smartfonów iPhone.

Źródło: KitGuru