API Mantle dla Battlefield 4 jednak w lutym?

Zegar tyka, czas ucieka, a AMD wraz z DICE i Electronic Arts testują cierpliwość graczy... Battlefield 4, czyli długo wyczekiwany tytuł, który miał być najlepszą grą ubiegłego roku okazał się mówiąc krótko kaszanką, a co najmniej produktem niespełniającym wypowiedzianych wcześniej obietnic - jedną z sił napędowych dla sprzedaży najnowszych kart graficznych z serii Radeon R7 i R9 miała być biblioteka API Mantle, jaka powinna zostać wprowadzona podczas grudniowej aktualizacji wspomnianej wcześniej strzelanki. Jak się okazało, DICE nie zdążyło wykonać odpowiednich kroków w celu wdrożenia długo wyczekiwanej nowości, bowiem deweloperzy ciągle zajmują się naprawą błędów oraz poprawą stabilności samego Battlefielda 4. W tej sytuacji wszelkie dodatki przechodzą na drugi plan, co zapewne nie ucieszyło głównego partnera Electronic Arts, czyli znanego producenta kart graficznych... Jakiś czas temu z oficjalnego oświadczenia dowiedzieliśmy się, że API Mantle zostanie nareszcie udostępnione w styczniu 2014 roku.

Wierzyliście w zapewnienia osób odpowiedzialnych za rozwój strzelanki? Jeśli nie, to możecie nazwać się zwycięzcami... Według najnowszych doniesień mających swoje źródło w rozmowie z pracownikami obsługi technicznej, flagowe oprogramowanie dla Radeonów zostanie zaimplementowane dopiero w przyszłym miesiącu, co nie jest wcale takie oczywiste po poprzednich zapewnieniach. Czemu w ogóle czekamy na API Mantle? AMD przy okazji premiery najszybszych modeli z serii R9 pochwaliło się, że ich technologia niskopoziomowego API umożliwi deweloperom tworzenie bardziej zoptymalizowanych gier, dzięki czemu osiągana wydajność ma być nawet o 45% wyższa niż w przypadku DirectX.

Grudzień, styczeń, luty... a może marzec?

Do tej pory zostało już zorganizowane kilka pokazów Mantle, jednak za każdym razem zainteresowani nie mogli przetestować zapowiedzi na własnej skórze. Wszystko to wygląda coraz gorzej i na pewno nie zachęca graczy do wyboru Radeona ze względu na przyszłe API Mantle. AMD postawiło chyba na złego konia...